Cieszą mnie zmiany, jakie zachodzą w naszym komunikacyjnym środowisku. Jedną z rzeczy, które przyprawiają mnie o szczególny zachwyt, jest fakt, że nie dzielimy już mediów na tradycyjne – obsługiwane i badane starymi (od razu powiem: porządnymi) metodami – oraz nowe, takie jak social media, których używamy w inny sposób i do których przykładamy, no cóż, błahe miary, mogące informować o efekcie kampanii.
- Strona główna
- Baza wiedzy
- Jak ja się cieszę, że już nie traktujemy Facebooka jak świętej krowy!
Jak ja się cieszę, że już nie traktujemy Facebooka jak świętej krowy!
Czytaj więcej w tematach:
Odblokuj dostęp do dodatkowych materiałów
Zapisz się na bezpłatny newsletter!
Odbierz dostęp