1,2 mld – to przybliżona liczba istniejących stron internetowych. Blisko 200 mln (czyli 17%) jest aktywnie rozwijanych, a codziennie powstaje ok. 250 tys. nowych serwisów1. Trudna do wyobrażenia jest skala treści w zasobach internetu. Jak w tym oceanie słów wykreować coś wyjątkowego, co zaciekawi zarówno użytkownika, jak i robota wyszukiwarki?

Z tego artykułu dowiesz się:
- jak znaleźć pomysł na treści i pisać je tak, aby doceniali je użytkownicy i wyszukiwarka Google,
- jak analizować konkurencję w wyszukiwarce i wykorzystywać sprawdzone rozwiązania,
- jak krok po kroku przeprowadzić analizę własnych treści, aby uzyskać lepszą widoczność strony.
Czym jest fraza kluczowa?
Na początek odrobina teorii. Frazę kluczową można definiować jako wyrażenie lub zespół słów, na które pozycjonowana jest dana strona internetowa2.
Zapamiętaj
Celem pozycjonowania jest pojawienie się właściwej podstrony serwisu możliwie wysoko w wynikach wyszukiwania. Osiąga się to zwykle przez tworzenie treści uwzględniających wspomnianą frazę.
Słuchaj „Marketer+” Podcast
To jest oczywiście pewne uproszczenie – samo pojęcie frazy kluczowej w pozycjonowaniu ma swoje korzenie u źródeł wyszukiwarki Google. Były to czasy, w których wystarczyło wprowadzić i uzupełnić w kodzie strony znacznik meta keywords, aby witryna była wysoko w wynikach wyszukiwania.
Wraz z rozwojem internetu technika ta stała się obszarem wielu manipulacji i w efekcie przestała być skuteczna. Pojawiły się jednak kolejne sposoby wykorzystywania fraz kluczowych. Tu zróbmy duży skok do przodu i skupmy się na tym, jak wyszukiwarka działa obecnie.
Jak szukać tematów i analizować konkurencję?
Aktualnie Google na pierwszym miejscu stawia użytkownika. Strony internetowe są oceniane na tysiące różnych sposobów, a najogólniejszy wniosek wypływający z tej oceny dotyczy użyteczności serwisu dla internauty.
Wskazówka
Aby być widocznym w wyszukiwarce, należy dostarczać czytelnikowi takie treści, które będą odpowiadały na jego pytania, będą dla niego interesujące i będą zachęcać go do interakcji. Żeby to osiągnąć, musisz wiedzieć, po co i dla kogo piszesz.
Polecam ogólną analizę konkurencji i otoczenia w wyszukiwarce.
W Google’u jest coraz mniej miejsca na przypadek, ponieważ algorytm coraz rzadziej daje się oszukać. Jeśli jakaś strona zajmuje wysoką pozycję, zwykle wynika to z jej rzeczywistej wartości dla wyszukiwarki (a tym samym dla użytkownika). Dalej dowiesz się, co zrobić w tej sytuacji.
Poszukiwanie tematów w praktyce
Spróbujmy wspólnie przejść przez ten proces.
Wyobraź sobie, że zajmujesz się sprzedażą kawy i chcesz stworzyć treści na bloga. Od czego zacząć? Moja propozycja to zbudowanie bazy zapytań, które internauci wiążą z kawą – w tym przypadku najłatwiej jest wpisać w Google’a frazę „kawa”.
- Już na starcie Google wyświetli propozycje tematów – np. „czy kawa jest zdrowa dla organizmu”, „rodzaje kawy”, „gdzie uprawiana jest kawa”.
- Kolejne miejsce, w którym możesz szukać podpowiedzi, to przestrzeń pod wynikami wyszukiwania, czyli sekcja „Podobne wyszukiwania”.
- Następnie warto zajrzeć do sekcji „Podobne pytania”, która często pojawia się w wynikach wyszukiwania.
Zwykle sekcja ma kilka podpowiedzi, ale rozwinięcie każdej z nich będzie skutkowało pojawianiem się kolejnych. Przydatne jest to, że wraz z rozwinięciem otrzymamy odnośnik do treści ze źródłem odpowiedzi.
Pytania często są również inspiracją dla różnych artykułów – tak naprawdę na podstawie każdej z propozycji można utworzyć tekst na bloga.
Wskazówka
Do budowania listy tematów możesz użyć także narzędzi zewnętrznych, takich jak popularny serwis AnswerThePublic oraz wspomniane wcześniej Semstorm czy Senuto. Płatne rozwiązania często mają przewagę w postaci dodatkowych funkcji, np. wyświetlania popularności zapytania, konkurencji, możliwości eksportowania do Excela czy wskazywania typu wyników w Google’u.
Analiza konkurencji
Załóżmy, że w efekcie analizy fraz postanowiłem napisać tekst na temat: „jak zaparzyć kawę w kawiarce”. Analiza skierowała mnie na konkretną stronę, którą Google zasugerował jako tzw. fragment z odpowiedzią.
Zwróciłem uwagę na zalety tekstu:
- Ma sekcje tematyczne, z których każda jest frazą kluczową (np. „czym jest kawiarka”, „co będzie potrzebne do zaparzenia kawy”, „jak parzyć kawę”, „czym się różni kawa z kawiarki od zwykłej”, „jakie ziarna wybrać”). Te sekcje są odpowiedzią na realne pytania internautów i dzięki takiej konstrukcji tekst będzie atrakcyjny dla czytelnika (bo odpowiada na pytania) i dla wyszukiwarki (bo odpowiada na potrzeby użytkownika).
- Ma grafikę – Google lubi grafiki, a i odbiorca zatrzymuje na nich swoją uwagę.
- Ma linkowania do innych treści, kategorii produktowych – to kolejna zaleta pomagająca w utrzymaniu użytkownika, ale też w budowaniu pozycji fraz linkowanych.
- Tekst ma opcję komentowania – dzięki temu możemy ocenić, czy jest interesujący.
To, czego mi zabrakło w tekście:
- Infografiki, wypunktowania, dodatkowe zdjęcia.
- Kafle z produktami (opcja dodania do koszyka).
- Więcej CTA, opcja zapisu do newslettera, system pop-upów.
Zapamiętaj
Nigdy nie opieraj się tylko na jednym źródle – analizuj kilka stron, żeby zebrać najlepsze rozwiązania. Dzięki temu Twój tekst będzie miał przewagę. Nie zapominaj też wracać do swoich treści i ich doskonalić.
Analiza własnych wyników
Analiza własnych wyników jest bardzo pomocna, bo z doświadczenia wiem, że podniesienie skuteczności strony nie zawsze wymaga nowych treści. Czasami wystarczy poprawienie tych, które już się na niej znajdują. Posłużę się przykładem z własnego projektu, który prowadzę hobbystycznie.
Podsumowanie
Uważam, że nie ma złotej reguły gwarantującej sukces tworzonych treści – na pewno musisz być elastyczny, obserwować konkurencję i mieć potrzebę doskonalenia.
Internet się zmienia, podobnie jak jego użytkownicy, dlatego analizuj wyniki swoich starych tekstów – szukając sposobu na ich poprawę. Przede wszystkim jednak szanuj swojego czytelnika: dostarczaj mu treści, jakie sam chciałbyś przeczytać.
Warto doczytać:
- K. Matyska, „Słowa kluczowe w SEO – gdzie ich szukać i jak je wybrać?”,
- M. Majchrzak, „4 wskazówki jak wybierać dobre tematy na firmowy blog”,
- K. Żołna, „Analiza stron – nad jakimi słowami kluczowymi muszę jeszcze popracować?”.
- N. Huss, „How Many Websites Are There in the World?”,
- „Keyword”, Wikipedia.pl.