Pamiętasz czasy, w których dostęp do internetu w Polsce wybrzmiewał dźwiękiem połączenia dial-up pod numer 0202122? Początkowo dostępna dla nielicznych, wyznaczająca status społeczny, sieć oferowała zawrotną prędkość pobierania 56 kB/s. Jej zasoby były wówczas niewielkie, ale wielu z nas ma w pamięci pierwsze wizyty na Allegro (powstałe w 1999 r.), przegląd poczty i wieczorne sesje w chat roomach. Jak to się stało, że od ociężałych grafik, prostych animacji tekstu i ubogich możliwości stron internetowych przywędrowaliśmy do dzisiejszych interfejsów?
