Z jakich narzędzi korzystają na co dzień UX writerzy, aby tworzyć proste i zrozumiałe komunikaty dla użytkowników? Które z nich są szczególnie przydatne podczas projektowania treści i współpracy z UX designerami?
O tym, z jakich narzędzi korzystają najczęściej w swojej pracy piszą UX writerki: Hanna Bielerzewska, UX writerka w Allegro oraz Kalina Tyrkiel, UX writerka i content designerka w Docplanner.
Chcesz wiedzieć, jak projektować komunikaty, strony WWW i oferty, które angażują i sprzedają? Sięgnij po wydanie „Marketera+” nr 3 (53) 2022 o UX w praktyce.
Słuchaj „Marketer+” Podcast
Hanna Bielerzewska, UX writerka w Allegro
Narzędzia, z których korzystam na co dzień, to nic wyszukanego. Na dobrą sprawę osoba, która pracuje w roli UX writera nie potrzebuje Worda czy innego skomplikowanego programu do edycji treści. Przydadzą się natomiast inne rozwiązania, które pomogą ocenić łatwość rozumienia tekstu, osadzić treść i liczbę znaków w kontekście graficznym czy też zaprojektować warsztaty tonu głosu dla marki lub jej brand hero. Jeśli zaczynasz dopiero swoją karierę na tym stanowisku, to warto zapisać się do newslettera Basi Adamskiej i Kaliny Tyrkiel – tresciowy.pl. Dziewczyny stworzyły także przyjazną checklistę dla twórców treści.
1. Logios i Jasnopis. Używam tych narzędzi do pisania prostą polszczyzną. Dzięki tym rozwiązaniom wiem, czy tekst jest zrozumiały dla każdego i co mogę w nim jeszcze zmienić, by był łatwiejszy. To świetne narzędzia, które sygnalizują nie tylko problem długości zdań, ale zwracają uwagę na stronę bierną czy imiesłowy. Moje ulubione funkcje to mierzenie tego, ile osób jest w stanie zrozumieć to, co napisałam. Kiedy pracuję z językiem angielskim korzystam z bliźniaczych aplikacji: HemingwayApp lub Readable.
2. Do wprowadzania treści używam przede wszystkim Figmy. To narzędzie dla projektantów graficznych, w którym powstają makiety ekranów, np. aplikacji lub strony WWW. Właśnie tam wprowadzam treści. Wszystko to, co użytkownicy i użytkowniczki przeczytają, powinno być zrozumiałe, proste i prowadzić do jasnego i określonego celu.
3. Rolą osoby tworzącej treści jest bycie przewodnikiem po cyfrowym świecie. A zatem treści, które tworzę muszą być na różnych etapach usługi ze sobą spójne. Świetne narzędzie, które pomaga zachować spójność to Frontitude. Dzięki niemu raz wprowadzone treści automatycznie pojawiają się w innych miejscach Figmy.
4. Kolejnymi ważnymi kwestiami w tworzeniu treści na stronach są: architektura informacji i układ tekstu. Architektura informacji to logika podania treści, ale to układ tekstu i ludzkie oko odpowiadają za to, co na stronie w ogóle zobaczymy. Kiedy czytamy, najlepiej przyswajamy treści ułożone w formie litery F. Żeby dobrze zrozumieć, jak czytają nasi użytkownicy warto poznać usługę HotJar. Pozwala ona na zdobycie pełnego obrazu, jak użytkownicy angażują się w treści, gdzie trafiają na blokady i gdzie na stronie klikają.
5. Moje ulubione narzędzie to specjalne rozszerzenie do Figmy, czyli wtyczka Ghost UX Writer. Jej zadaniem jest zwiększanie dostępności języka w ramach przyjętych standardów i tworzenie bardziej ludzkiego kodu komunikacji. Dzięki niej można nadać treściom na makietach pewne konkretne kategorie i poukładać je w zależności od tonu głosu – od zwykłego, przez swobodny, po zabawny. Pozwala ona także na szybkie wyszukiwanie w Figmie określonych treści i tworzenie ich bazy w specjalnym katalogu treściowym.
6. Na koniec zostawiam rozwiązanie, bez którego nic w mojej pracy nie ma sensu. Wirtualne tablice, takie jak Miro, Mural czy FigJam. To w nich tworzę mapy myśli, porządkuję informacje, ale co najważniejsze – prowadzę warsztaty. W czasie spotkań z twórcami usługi zarządzam oczekiwaniami względem treści czy odkrywam ton głosu usługi. Poznaję potrzeby i dowiaduję się, jak będzie komunikować się dana marka/bohater/aplikacja.
7. W projektowaniu treści coraz więcej mówimy także o dostępności treści, dlatego sama często polecam stronę zaimki.pl. Znajdziesz na niej podpowiedzi, jak pisać w sposób bardziej włączający. W tworzeniu treści warto pamiętać, że piszemy je nie tylko dla mężczyzn. Rada Języka Neutralnego z pewnością pomoże w rozwiązaniu językowych wyzwań. Zwłaszcza, kiedy w drogę wejdzie czas przeszły języka polskiego.
Kalina Tyrkiel, UX writerka i content designerka w Docplanner
1. Projektantka treści to też projektantka, dlatego korzystam z tych samych narzędzi, co reszta zespołu UX. Pracujemy na tych samych plikach. Mam też swoje ulubione wtyczki do Figmy! Find and Replace zmieniło moje życie, bez żadnej przesady. Dzięki tej wtyczce dużo łatwiej o zachowanie spójności przy zmianach w treści. Z kolei Google Sheets Sync zaciąga teksty z arkusza Google. Bardzo przydatne przy tłumaczeniach!
2. Miro lub FigJam. Większość szkoleń, warsztatów i ćwiczeń ze studentami prowadzę w Miro. W pracy w Docplanner częściej korzystam z FigJam, narzędzia związanego z Figmą, które działa bardzo podobnie. Nie wyobrażam sobie pracy w grupie bez tablicy z karteczkami, wspólnego szkicowania i głosowania. Z plików w Miro i FigJam korzystamy też po skończonym spotkaniu, żeby analizować wnioski i wracać do zebranych informacji.
3. Slack Huddle. Slack to mój służbowy komunikator od początku kariery zawodowej. Ta funkcja pojawiła się całkiem niedawno i jest genialna! Używam Huddle, żeby szybko zdzwonić się z osobami, z którymi pracuję. Służy mi do nieformalnych rozmów, bez kamerki, ale z udostępnianiem ekranu, jeśli musimy coś szybko przegadać. Huddle jest idealne do feedbacku i współpracy w czasie rzeczywistym. Pair writing i peer review to moje ulubione metody UX writingu.
4. OneSky, Phrase lub inne narzędzia do lokalizacji. Pracuję nad produktem, który ma kilkanaście wersji językowych. Takie narzędzie to najlepszy sposób, żeby odnaleźć się w ogromnej ilości danych. Zarządzam w nim tłumaczeniami – sprawdzam, czy wszystko się zgadza w różnych językach, ale to nie wszystko! Jeśli nie jestem pewna, jak coś nazywamy, mogę łatwo wyszukać treści, które już istnieją w produkcie. Serio, to centrum zarządzania światem.
5. Notion. Na koniec coś trochę służbowego, trochę prywatnego. W Notion ogarniam całe życie. Mam tam też zakładkę, w której zbieram różne przykłady treści, i te fajne, i te bardzo niefajne. Bardzo zachęcam do tego samego!
Chcesz dowiedzieć się, jak projektować poprawne, spójne i naturalne teksty reklamowe? W ramach prenumeraty extra premium „Marketera+” zyskasz dostęp do serii nagrań z praktycznych e-szkoleń.
Warto doczytać