Kiedy rozpoczynaliśmy przygodę z TikTokiem przecieraliśmy szlaki. Polskiej konkurencji Tutlo jeszcze na tej platformie nie było. Wykorzystaliśmy tę szansę w 100 proc. i dziś możemy się pochwalić konkretnymi wynikami: profil marki ma ponad 200 tys. obserwatorów, publikacje wygenerowały łącznie 15,3 mln odsłon, a wyzwanie #tutlochallenge uzyskało ponad 28,4 mln odsłon. Jak osiągnąć takie wyniki?
Początki były… łatwe
Na TikToku zadebiutowaliśmy 20 lipca 2021 r. Nasze pojawienie się na tej platformie poprzedziliśmy dokładnym researchem. Korzystaliśmy z informacji publikowanych w mediach branżowych oraz przeglądaliśmy zestawienia Top najlepszych marek na TikToku. Podczas researchu wzięliśmy pod uwagę największe kanały na TikToku i spojrzeliśmy na subiektywne listy dostępne w internecie. Dzięki temu wiedzieliśmy, że na platformie nie ma jeszcze naszej konkurencji i to był duży plus – to my przecieraliśmy szlaki.
Rozpoczęliśmy od śledzenia zagranicznych benchmarków i wyłapywania w ich działaniach tego, co nam się podoba. Były to przeważnie największe i najbardziej angażujące konta. Na podstawie tych obserwacji oraz wiedzy na temat naszych użytkowników stworzyliśmy odpowiednią strategię. Nasza główna grupa odbiorców to osoby powyżej 30. roku życia, których na TikToku jest mało. Postanowiliśmy więc przyjąć TikToka z dobrodziejstwem inwentarza. Docelowo chcemy trafić do osób młodszych, charakterystycznych dla tego kanału, ale jednocześnie takich, które interesują się edukacyjną rozrywką.
Słuchaj „Marketer+” Podcast
Nie wiedzieliśmy, ilu naszych klientów jest aktywnych na TikToku, lecz mieliśmy świadomość, że językiem angielskim zainteresowana jest szeroka grupa odbiorów. Właśnie to postanowiliśmy wykorzystać. Dziś śledzą nas zarówno dorosłe osoby, które już się u nas uczą, jak i młodsi użytkownicy, których chcemy zachęcić do nauki angielskiego poprzez edutainment, czyli zabawę.
Wskazówka
TikTok jest platformą, na której nie trzeba być, ale zdecydowanie warto. To medium, w którym duże znaczenia odgrywa:
- oryginalny pomysł,
- jakość i regularność publikowania materiałów,
- odpowiadanie na aktualne trendy,
- kreatywność i dotarcie viralowe, które zależy często od szczęścia.
To wszystko składa się na nasze początki. Mieliśmy pomysł, znaliśmy naszych odbiorców i wiedzieliśmy, że potrafimy tworzyć jakościowy materiał. Założenia naszego kanału od początku nie różniły się od tego, co robimy teraz. Zmieniło się jedynie to, że teraz robimy to nieco lepiej. Od początku chcieliśmy w rozrywkowej, lekkiej formule przekazywać treści stricte edukacyjne, uczyć języka angielskiego, pamiętając jednocześnie, kim jest użytkownik TikToka. Skutkiem tego, po zaledwie trzech miesiącach, było ponad 60 tys. obserwujących profil marki.
Niewiele polskich marek rozumie TikToka, a dla dużej ich części jest to wciąż melodia przyszłości. Monitorujemy aktywność firm na TikToku, obserwujemy trendy, zestawienia branżowe i to, co robią polskie firmy, nie tylko konkurencja. Podglądamy też na TikToku, jak udzielają się influencerzy – oni robią to lepiej niż marki. Jednak jesteśmy przede wszystkim skupieni na własnych działaniach.
Zapamiętaj
TikTok jest w fazie dynamicznego wzrostu. Dzięki temu aktywność w tym kanale może się przełożyć na dużą rozpoznawalność, bez konieczności ponoszenia wysokich kosztów reklamowych. Oczywiście, tylko wtedy, jeśli robi się to dobrze.
Co stoi za sukcesem marki Tutlo na TikToku?
Jeśli chcesz być na TikToku, musisz nadążać zarówno za trendami, jak i oczekiwaniami odbiorców. Dlatego tak ważna jest regularna obecność na platformie, tworzenie atrakcyjnego contentu, nieustanne śledzenie tego, co obecnie cieszy się popularnością. Kluczowa jest kreatywność i tworzenie materiałów dobrej jakości. Przede wszystkim liczy się unikalny pomysł i jego skuteczna realizacja. Masz zaledwie 15 s na to, żeby zdobyć zainteresowanie odbiorcy i przykuć jego uwagę, tak, aby został z Tobą na dłużej.
Wskazówka
Marki często zapominają, kim jest użytkownik TikToka i tworzą podobne treści na różne platformy. Content trzeba różnicować w zależności od tego, gdzie zostanie on opublikowany. Na TikToku nie zadziała to samo, co na Instagramie, ponieważ odbiorca jest inny.
Tutlo znalazło dla siebie niszę, czyli połączenie treści edukacyjnych, które są bazą naszego działania z formą, która jest atrakcyjna dla użytkownika TikToka. Postawiliśmy na zabawne treści, które idą w parze z dobrą jakością. Nasz widz ma się dobrze bawić, a przy okazji uczyć. Przykładem mogą być chociażby łamańce językowe, które publikujemy.
Nagrywa je nasz lektor, ale widz ma za zadanie powtórzyć je z nami, co wcale nie jest takie proste. To nasze mini-wyzwanie, przy którym może być dużo zabawy. Nie zapominajmy, że TikTok to miejsce nastawione głównie na rozrywkę. Dzięki temu w ciągu zaledwie kilku miesięcy osiągnęliśmy spektakularne, organiczne zasięgi, co potwierdza słuszność obranego kierunku.
Statystyki najchętniej oglądanego materiału Tutlo na TikToku
Działania na TikToku, które sprawdziły się w przypadku marki Tutlo
1. Regularność publikacji. Na profilu Tutlo publikujemy praktycznie codziennie.
2. Autentyczność i własny pomysł na komunikację. TikTok Tutlo to edukacja w niestandardowej formie oraz wyjście poza ramy szkolnej nauki języka angielskiego. Oprócz filmików, w których podpowiadamy, jak wymawiać pewne zwroty lub jakie błędy najczęściej popełniamy, dzielimy się również wiedzą w formie regularnych live’ów, które są bardzo prostą formułą. Dbamy, aby nie były za długie, ok. 30 minut i zawsze dawały konkretną wiedzę naszym odbiorcom. Organizujemy też konkursy z użyciem #tutlochallenge.
Przykład
Użytkownicy TikToka lubią wyzwania i bezpośrednie angażowanie ich w komunikację. Właśnie z tego powodu, zorganizowaliśmy #tutlochallenge. Zainteresowanie nim wśród odbiorców przekroczyło nasze oczekiwania. Wyzwanie nie trwało długo, bo zaledwie dwa tygodnie: od 20 do 30 grudnia 2021 r. O sukcesie przesądziło proste, dobrze dobrane zadanie oraz fakt, że nasi odbiorcy mają wykazać się w nim swoją kreatywnością. Jedyne, co użytkownicy musieli zrobić to nagrać filmik i pokazać nam, dlaczego w 2022 r. chcieliby nauczyć się języka angielskiego. Nagrodą było 12 miesięcy darmowej nauki z Tutlo. Wyzwanie spodobało się użytkownikom tak bardzo, że nasz hasztag #tutlochallenge osiągnął od 20 grudnia ponad 28,4 mln odsłon! Co ciekawe, nie narzucaliśmy odbiorcom żadnych konkretnych tematów, postawiliśmy na ich kreatywność i daliśmy im wolną rękę. Nie zawiedli nas.
3. Kreatywność, pomysłowość i młodość. Czyli wartości samego TikToka. Nasze treści są dostosowane do oczekiwań odbiorców i ich wieku, np. publikujemy materiały związane z gamingiem, wyjaśniamy internetowe skróty, czy emoji. Co ważne, mówimy też o języku angielskim właśnie językiem młodzieży. Szanujemy naszych odbiorców i odpowiadamy na komentarze fanów, żeby pomóc im uczyć się języka angielskiego i dostarczyć wartość, której szukają. Aby być skutecznym w komunikacji na TikToku, należy również odpowiedzieć sobie na pytanie, czy to, co publikuję sprawi, że młodsi odbiorcy, wrażliwi na kicz, po prostu polubią markę.
4. Za profilem marki powinna stać konkretna osoba. Chodzi o to, aby TikTok miał jedną „twarz”, która występuje w nagraniach. Cała komunikacja powinna być spójna z osobowością i wizerunkiem tej osoby. Właśnie dlatego kanały marek na których 50-letni księgowy w marynarce próbuje być na siłę za bardzo młodzieżowy nie podbijają TikToka. W Tutlo zawsze szukamy nowych pomysłów i nowych twarzy, które mogą zostać częścią teamu. Stawiamy na różnorodność, bo w Tutlo pracują i uczą się osoby w różnym wieku, o różnych doświadczeniach życiowych. Marki często popełniają błąd, publikując na TikToku różne przypadkowe treści z wieloma osobami. Brakuje w tym spójności.
5. Ciągłe szukanie nowych formatów, śledzenie trendów, elastyczność w działaniu. Jest to szczególnie ważne na TikToku, gdzie dynamika treści jest bardzo duża. W przypadku tej platformy ważna jest świeżość, dlatego nie można działać w oparciu o strategię przyjętą na np. pół roku do przodu. My działamy w trybie miesięcznego kalendarza, który za każdym razem układamy od zera. Na koniec każdego miesiąca robimy też rachunek sumienia, patrzymy jaki format i jaki żart nie sprawdził się i zastępujemy go nowym pomysłem.
Obecność na TikToku oznacza duże zobowiązanie wobec odbiorców – musimy nieustannie szukać nowych pomysłów, aby spełniać ich oczekiwania i utrzymać ich zainteresowanie. To dotyczy każdej marki, która jest na TikToku albo planuje tam być. TikTok nie znosi nudy.
Warto doczytać