Ciężko wyobrazić sobie dzisiaj skuteczny marketing bez wykorzystania internetu. Newslettery, kampanie reklamowe przy użyciu social mediów itp., stały się jednymi z najważniejszych narzędzi w arsenale marketera. Każdy, kto przynajmniej przez chwilę zajmował się tą dziedziną, wie, że może być ona niezwykle pracochłonna i zdarza się, że po prostu brakuje czasu na wykonanie wszystkich czynności, które sobie zaplanowaliśmy. Trzeba zebrać potrzebne materiały, zaplanować swoją pracę, zbadać rynek, na którym będziemy się poruszać, prędzej czy później sprawdzić wyniki swojej pracy itd. Nieocenioną pomocą mogą być narzędzia internetowe, wspierające wykonywanie niektórych zadań. W poniższym artykule postaram się przybliżyć Ci te, z których sam korzystam i które według mnie są najlepsze. Do dzieła!
Z tego artykułu dowiesz się:
- jakie narzędzia mogą okazać się pomocne podczas planowania kampanii webmarketingowej,
- z jakich programów korzystać przed, w trakcie oraz po zakończeniu takiej kampanii,
- gdzie oprócz Facebooka, Twittera, Instagrama i Pinteresta warto reklamować swoje usługi.
Zbieranie i porządkowanie materiałów
W zdecydowanej większości przypadków, kiedy chcemy przeprowadzić skuteczną kampanię e-marketingową, jednym z pierwszych zadań czekających na nas będzie wykonanie tzw. researchu. Innymi słowy – zebranie i analiza materiałów, które mogą się okazać przydatne w naszej pracy. Na pierwszy rzut oka może nie wydawać się to zbyt trudne, jednakże każdy marketer tworzący kampanie internetowe wie, że klarowne i uporządkowane kolekcjonowanie materiałów może oszczędzić mu wielu godzin pracy.
Wykorzystanie narzędzi online może bardzo ułatwić to zadanie. Z własnego doświadczenia jestem w stanie polecić:
Słuchaj „Marketer+” Podcast
Wspaniałe narzędzie służące między innymi do kolekcjonowania informacji. Dzięki wielu użytecznym funkcjom możemy chociażby usunąć z tekstu wszelkie elementy odwracające uwagę (innymi słowy, zostawiamy samą zawartość) albo przy pomocy nożyczek sieciowych Evernote wyciąć interesujący nas materiał i przechować go w schowku.
Ponadto należy dodać, że to narzędzie jest dostępne jako dodatek do najbardziej popularnych przeglądarek internetowych, co jeszcze bardziej ułatwia pracę. Darmowa wersja Evernote posiada większość najważniejszych funkcji pomocnych w pracy marketera.
[opis]Screen z aplikacji Evernote[/opis]
[zrodlo]www.evernote.com[/zrodlo]
„Chmury” stały się ostatnimi czasy jednym z najczęściej wykorzystywanych magazynów do przechowywania danych. Prym w tej dziedzinie wiedzie bez wątpliwości Dropbox. Aplikacja ta pozwala na magazynowanie materiałów (niezależnie od formatu – tekst, zdjęcia wideo itd.) i przeglądanie ich z każdego miejsca za pomocą komputera, telefonu, tabletu itp. W darmowej wersji Dropboxa limit przechowywanych danych wynosi 2GB.
[opis]Screen z aplikacji Dropbox[/opis]
[zrodlo]www.dropbox.com[/zrodlo]
Dzięki Paper.li możemy nie tylko magazynować dane, ale również tworzyć internetowe „gazety”, łączące zebrane przez nas informacje. Jest to szczególnie przydatne narzędzie dla osób zajmujących się reklamą contentu. Dzięki intuicyjnemu interfejsowi, przyzwyczajenie się do korzystania z Paper.li nie powinno zająć wiele czasu, a potencjał usługi wydaje się być naprawdę ogromny.
[opis]Screen z aplikacji Paper.li[/opis]
[zrodlo]www.paper.li[/zrodlo]
Planowanie pracy
Następnym bardzo ważnym etapem w pracy e-marketera powinno być odpowiednie zaplanowanie, gdzie, kiedy, jak często i w jakiej formie reklamować swój produkt. Oczywiście można korzystać z notesu, czy też któregoś z często używanych kalendarzy internetowych, jednakże według mnie do takiej pracy potrzebne jest bardziej wyspecjalizowane narzędzie. Godnych uwagi opcji jest dosyć sporo, postanowiłem zatem skupić się na programie, z którego sam korzystam – Hootsuite.
Według mnie najlepsze, dostępne w chwili obecnej narzędzie do planowania swojej obecności w social mediach i nie tylko. Publikowanie treści na każdym z serwisów społecznościowych wymaga wiele czasu (dodajmy do tego odpowiednie dopasowanie formy, jak np. ograniczenie do 140 znaków w przypadku Twittera). Dzięki Hootsuite’owi możemy rozplanować nasze publikacje na poszczególne sieci, wybrać godziny, w których mają się ukazać i spokojnie zająć się pozostałymi obowiązkami.
To jednak nie wszystko. Aplikacja ta ma wbudowaną opcję „rekomendowania treści” na poszczególne serwisy społecznościowe, co, jeśli zabraknie nam pomysłu bądź czasu na wybranie odpowiedniego tekstu, może okazać się zbawienne.
Warto również wspomnieć o możliwości zsynchronizowania narzędzia z wieloma innymi aplikacjami, takimi jak Google Drive, YouTube, SlideShare i wiele innych. Hootsuite posiada również wbudowaną funkcję analizy ruchu na danych serwisach.
Jedyną wadą Hootsuite’a może być jego skomplikowanie. Aby móc w pełni wykorzystywać oferowane przez niego możliwości, trzeba przeznaczyć dłuższy czas na opanowanie programu. Uważam jednak, że gra jest zdecydowanie warta świeczki.
[opis]Screen z aplikacji Hootsuite[/opis]
[zrodlo]www.hootsuite.com[/zrodlo]
Wybór tematów, słów kluczowych itp.
Nawet świetny post (zawierający tekst, film, zdjęcie itp.) nie odniesie sukcesu, jeśli nikt się o nim nie dowie. Musimy zatem wiedzieć, jak działa SEO, jakich słów kluczowych używają nasi potencjalni klienci i wiele innych. W tej sytuacji z pomocą może nam przyjść naprawdę wiele aplikacji. Poniżej opiszę tę, z której sam korzystam i z której jestem niezwykle zadowolony – BuzzSumo.
Aplikacja ta w przejrzysty sposób pokazuje nam, jakich słów i wyrażeń kluczowych używają internauci, by znaleźć potrzebne im materiały, czego szukają najczęściej, opinii których profesjonalistów są im niezbędne oraz wiele innych. BuzzSumo posiada ponadto wbudowane narzędzia służące do analizy uzyskanych danych, co w dużym stopniu powinno ułatwić pracę każdego marketera. Korzystając z tej aplikacji, na pewno nie przegapisz żadnego popularnego tematu w Twojej branży.
[opis]Screen z aplikacji BuzzSumo[/opis]
[zrodlo]www.buzzsumo.com[/zrodlo]
Analiza wyników
W trakcie prowadzenia kampanii webmarketingowej nie można zapomnieć o matematyce. Nasz materiał może przypominać pięknie ozdobionego jednorożca i mimo wszystko osiągać słabe wyniki. Dlaczego? Na to i wiele innych pytań mogą nam odpowiedzieć programy służące do analizy ruchu na stronie, liczby kliknięć itp. Jednym z najbardziej popularnych narzędzi tego typu jest zdecydowanie Google Analytics.
Istnieje wiele innych programów pomagających w analizie wyników, uważam jednak, że Google Analytics jest optymalnym rozwiązaniem. Poniżej wyjaśniam dlaczego:
- brak kosztów (co nie jest zbyt częstym zjawiskiem w tej branży);
- ogromna (naprawdę) liczba filtrów i opcji dodatkowych, pomagających w sporządzeniu szczegółowej analizy;
- możliwość przeprowadzania analiz e-commerce;
- wiele, wiele innych.
[opis]Screen z aplikacji Google Analytics[/opis]
[zrodlo]www.google.com/intl/pl_pl/analytics[/zrodlo]
E-mail marketing
Wbrew pozorom reklama za pomocą e-maili, newsletterów itp. wciąż jest jednym z najskuteczniejszych sposobów na utrzymanie i pielęgnowanie kontaktu z klientami. Dlatego też uważam, że nie należy lekceważyć tego obszaru marketingu. Jak zatem sprawić, aby nasza kampania przyciągała i utrzymywała naszych fanów? Jednym z najlepszych narzędzi jest według mnie MailChimp.
Aplikacja ta nie tylko pozwoli Ci wysyłać przykuwające uwagę e-maile (dzięki ogromnej liczbie wbudowanych opcji graficznych), ale również monitorować, które nagłówki zapewniają największą liczbę kliknięć oraz wiele innych.
MailChimp jest systematycznie aktualizowany i uzupełniany o nowe funkcjonalności. Interfejs jest bardzo intuicyjny, dlatego „przeskoczenie” na ten program, nie powinno stanowić większego problemu dla niemal każdego marketera.
[opis]Screen z aplikacji MailChimp[/opis]
[zrodlo]www.mailchimp.com[/zrodlo]
GetResponse jest jedną z bardziej popularnych alternatyw dla MailChimpa. Dlaczego? Program ten posiada ogromną liczbę dodatkowych funkcji, których próżno szukać u konkurencji – jako najlepszy przykład może posłużyć tutaj kreator landing page’ów. Niektórzy użytkownicy zarzucają GetResponse, że ich tzw. templatki są nieco przestarzałe. Uważam jednak, że dzięki bardzo dużej liczbie narzędzi służących do edycji, nie powinni to stanowić problemu w korzystaniu z tego programu.
[opis]Screen z aplikacji GetResponse[/opis]
[zrodlo]www.getresponse.com[/zrodlo]
Kolejna aplikacja służąca do e-mail marketingu. Posiada wiele zalet, takich jak zestaw pięknych, gotowych do użycia szablonów, możliwość zamówienia „szytej na miarę” templatki czy też bardzo intuicyjne narzędzia analityczne. Emma zdecydowanie nie jest tanim narzędziem, jednakże uważam ją za wartą swojej ceny.
[opis]Screen z aplikacji Emma[/opis]
[zrodlo]www.myemma.com[/zrodlo]
Bazy zdjęć
W trakcie realizowania swoich pierwszych kampanii bardzo często webmarketingowych spotykałem się z problemem braku darmowych zdjęć, które mógłbym wykorzystać do promocji swoich materiałów. Serwisem, którego używam od dłuższego czasu i który szczerze mogę polecić każdej osobie zajmującej się e-marketingiem, jest Pixabay.
„Photo stock” z tysiącami darmowych zdjęć na licencji CC0. Innymi słowy – możesz je udostępniać, modyfikować itd. bez naruszania żadnych praw autorskich. Bardzo ułatwia to pracę, kiedy na szybko trzeba znaleźć zdjęcia gotowe do publikacji.
[opis]Screen serwisu Pixabay[/opis]
[zrodlo]www.pixabay.com[/zrodlo]
Bardzo duża baza materiałów graficznych. W tym przypadku nie można zapomnieć jednak o dokładnym czytaniu umów licencyjnych. Najczęściej wystarczy po prostu oprócz zdjęcia udostępnić też dane autora. Niemniej serdecznie polecam Freepik, kiedy potrzebna jest nam jakaś grafika.
[opis]Screen z serwisu Freepik[/opis]
[zrodlo]www.freepik.com[/zrodlo]
Kolejny bardzo popularny „photo stock”. W większości są to zdjęcia od razu gotowe do modyfikacji bądź publikacji. Ponadto Pexels każdego dnia udostępnia dziesięć darmowych zdjęć najwyższej jakości.
[opis]Screen z portalu Pexels[/opis]
[zrodlo]www.pexels.com[/zrodlo]
Organizacja pracy w zespole – zarządzanie projektem
W sieci można spotkać się z ogromną bazą narzędzi, pomagających w organizacji pracy zespołu w czasie realizowania projektu. Niektóre są naprawdę bardzo skuteczne, inne można uznać za przysłowiowy strzał w stopę. Po wypróbowaniu kilku z nich, muszę przyznać, że najlepsze efekty dla mnie i osób, z którymi pracuję, przynosi Asana.
Ciężko o bardziej efektywne, proste w użyciu i przy tym darmowe narzędzie do zarządzania projektami niż Asana. Program ten jest stale ulepszany i wzbogacany o nowe funkcjonalności. Ponadto warto dodać, że nie potrzeba wiele czasu, by nauczyć pracownika korzystania z tej aplikacji.
[opis]Screen z aplikacji Asana[/opis]
[zrodlo]www.asana.com[/zrodlo]
Mniej znane platformy społecznościowe
Bardzo często marketerzy zajmujący się webmarketingiem ograniczają swoją obecność w social mediach do tzw. Wielkiej Czwórki – Facebooka, Twittera, Instagrama i Pinteresta. Oczywiście, są to serwisy skupiające największą liczbę użytkowników i do pewnego stopnia jest to uzasadnione działanie. Istnieje jednak dużo innych platform społecznościowych, na których może nie uświadczymy facebookowego ruchu, ale wciąż są tam potencjalni klienci, a poważnej konkurencji bardzo często brak albo jest ona nieporównywalnie mniejsza niż w wymienionych serwisach.
Poniżej zebrałem wciąż nieco niedoceniane, ale wartościowe platformy społecznościowe, które każdy marketer powinien wziąć pod uwagę podczas prowadzenia kampanii webmarketingowej.
Jedna z moich ulubionych platform blogerskich. Zapewnia ona ogromną liczbę narzędzi edytorskich, pomagających w modyfikowaniu materiałów, zachowując przy tym bardzo intuicyjny interfejs. Dotarcie do sporej grupy potencjalnych klientów wciąż nie jest zbyt trudne na tym serwisie, pomimo iż liczba wyświetleń najbardziej popularnych tekstów liczona jest w milionach.
[opis]Screen z serwisu Medium[/opis]
[zrodlo]www.medium.com[/zrodlo]
Coraz częściej wykorzystywana platforma, którą można by porównać do Wikipedii, z możliwością zadawania pytań. Jeśli chcesz przygotować research, sprawdzić, jak potencjalni fani reagują na Twoje materiały, czy po prostu zaczerpnąć wiedzy od profesjonalistów (a tych na Quorze jest naprawdę wielu) – ten serwis jest właśnie dla Ciebie.
[opis]Screen z portalu Quora[/opis]
[zrodlo]www.quora.com[/zrodlo]
Owszem, jest to najbardziej popularna platforma społecznościowa dla profesjonalistów, wiele osób nie docenia jednak, jak dobrym narzędziem do reklamowania contentu jest LinkedIn. Ponadto w serwisie możemy przedstawić nasz produkt bezpośrednio osobom zainteresowanym naszą branżą. Grupy oraz LinkedIn Pulse zdecydowanie powinny się znaleźć na liście zainteresowań każdego e-marketera.
[opis]Screen z portalu LinkedIn[/opis]
[zrodlo]www.linkedin.com[/zrodlo]
- Fora branżowe
Uczestnictwo w dyskusjach branżowych oraz publikowanie swoich materiałów na takich forach, może nie tylko pomóc w dotarciu do większej liczby klientów, ale również zapewnić Ci reputację specjalisty w danej dziedzinie. Ludzie chętniej będą pytać o radę, odwiedzać Twojego bloga czy stronę internetową oraz korzystać z Twoich usług.
Podsumowanie
W bezlitosnym świecie marketingu internetowego, należy wykorzystywać każdą potencjalną przewagę konkurencyjną, jaką oferują nam narzędzia online oraz platformy społecznościowe. Poza tymi opisanymi w powyższym artykule, oczywiście istnieje jeszcze wiele innych przydatnych aplikacji, mogących ułatwić życie marketera. Zachęcam Cię więc do dalszych poszukiwań.