Wyobraź sobie, że znasz swój mózg „na pamięć”. Doskonale rozumiesz zachodzące w jego głębi procesy, jesteś świadom(a) własnych ograniczeń i, co najważniejsze, wiesz jak skutecznie je eliminować. Potrafisz sterować chemią własnego mózgu, dzięki czemu zaczynasz osiągać w życiu sukces i spełnienie. Brzmi interesująco?
Do tej pory byłem przekonany, że podobne efekty można uzyskać tylko za pośrednictwem substancji wspomagających niewiadomego pochodzenia. Taki wniosek płynie z hollywoodzkich produkcji „Limitless” z Bradley Cooperem oraz „Lucy”, w postać której wciela się Scarlett Johansson. Nic bardziej mylnego. Na rynku pojawił się nowatorski poradnik „Twój mózg w działaniu”, autorstwa Davida Rocka, którego już pierwsze trzy strony rozpalają w czytelniku wielką nadzieję, że oto trafił na poradnik kompletny, z gotowym przepisem na sukces w organizacji czasu i pracy.
– Już po przeczytaniu czterech pierwszych rozdziałów poczułem, że moja efektywność w organizacji pracy zawodowej i życia osobistego wzrosła o 100%” – mówi jedna z pierwszych recenzji po otwarciu książki. Nie wnikając w sposób, w jaki Warren Bennis*, jej autor, zmierzył wspomniany wzrost, oddałem się całkowicie lekturze z wiarą, że oto sposób w jaki pracuję zmieni się na lepsze. Podszedłem do tematu bez cienia sceptycyzmu, całkowicie otwarty na wiedzę, którą chce mi przekazać David Rock.
Słuchaj „Marketer+” Podcast
Książka podzielona została na cztery akty. W pierwszym dowiadujemy się o funkcjonowaniu kory przedczołowej, którą wykorzystujemy w codziennym życiu do czynności związanych m.in. z planowaniem, organizowaniem i tworzeniem działań. W tym miejscu przeczytamy również o tym, jak trudno utrzymywać przez cały czas wysoką efektywność oraz jak łatwo się rozpraszamy i jakie mogą być tego konsekwencje. Akt drugi mówi m.in. o organizacji pracy naszego mózgu, roli emocji, rozpoznawaniu i operowaniu oczekiwaniami, a także o technice związanej ze zmianą perspektywy – w spojrzeniu np. na stresujące sytuacje. Akt trzeci skupia się na relacjach oraz więziach społecznych, ich budowaniu i skutecznym współdziałaniu, a także na pojęciach sprawiedliwości i statusu, z wyjaśnieniem w jaki sposób odpowiadają za pracę naszego mózgu oraz wpływają na efektywność podejmowanych decyzji. Ostatni akt poświęcony jest zagadnieniom zmiany zachowań innych ludzi oraz warunkom, jakie muszą zostać spełnione, aby owa przemiana mogła nastąpić.
Sposobem na zaprezentowanie trudnych zagadnień z zakresu neurobiologii oraz neuropsychologii i przełożenie ich na prawdziwe warunki, zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym, jest posłużenie się przez autora przykładem rodziny, reprezentującej amerykańską klasę średnią. Nie są to postacie oderwane od rzeczywistości. Mają takie same problemy, jakie spotyka w swojej pracy przeciętny urzędnik, freelancer czy osoba zatrudniona w korporacji. Emily i Paula, bo o nich mowa, poznajemy za sprawą historii związanych z ich życiem. Każda z nich, nazywana w książce „sceną”, to przykład, w której bohaterowie spotykają się z różnego rodzaju problemami w organizacji życia zawodowego oraz prywatnego, a następnie próbują stawić im czoła. Poznajemy m.in. dzień z życia pracownika korporacji: przez spotkania firmowe, przygotowywanie ofert dla klientów, po zarządzanie relacjami ze współpracownikami i podwładnymi. W tym miejscu nie brakuje również sytuacji związanych z życiem prywatnym bohaterów.
Druga część każdego z opowiadań to pole do popisu dla autora, który wyjaśniając sposób, w jaki funkcjonuje nasz mózg, rzeczowo omawia podłoże przedstawionych wcześniej problemów, a także złożoność sytuacji, w których znaleźli się bohaterowie. Autorowi trzeba oddać to, że w dość trafny i ciekawy sposób połączył bogate wyniki badań z zakresu neurobiologii oraz neuropsychologii i przełożył je na sytuacje „z życia wzięte”. Wysublimowany i zawoalowany język nauki jest bardzo uproszczony oraz wzbogacony licznymi parafrazami. Dzięki temu czytelnik nie jest zmuszony zastanawiać się nad znaczeniem niektórych pojęć, co pozwala mu w pełni oddać się lekturze poradnika.
Trzecia część to ponowne omówienie sytuacji otwierającej „scenę” w danym akcie. Przechodzimy z bohaterami (Emily lub Paulem) przez poruszane problemy, tym razem jednak z wykorzystaniem technik oraz wskazówek zaproponowanych chwilę wcześniej przez autora. Pozwalają one dostrzec, że rzeczy, problemy czy sytuacje, które dla każdego z nas wydają się tak samo stresujące i skomplikowane, mogą zostać rozwiązane przy odpowiednim wykorzystaniu mechanizmów, którymi rządzi się nasz mózg. Zakończeniem każdej ze scen jest przedstawienie wniosków i wskazówek w formie podsumowania rozdziału (ang. tips, lifehacks).
Podchodząc do tematu omawianej lektury z nieco szerszej perspektywy przyznam, że może ona stanowić interesującą lekcję dla osób początkujących, „poszukujących” – drogi do sukcesu, spełnienia zawodowego czy poszerzenia własnej świadomości. David Rock bez wątpienia uczy w jaki sposób postępować tak, by nasz mózg robił to, czego od niego oczekujemy. Autorowi nie można również odmówić włożonej pracy i starań, które podjął, aby owe strategie, wsparte wynikami wieloletnich, międzynarodowych badań, przełożyć na przystępny język i osadzić w codziennych sytuacjach.
Przed przystąpieniem do lektury miałem duże oczekiwania co do jej treści. Miałem nadzieję na poznanie fenomenalnych technik, które pozwolą mi świadomie i skutecznie zarządzać procesami zachodzącymi w moim mózgu. Po cichu liczyłem, że – jak napisał Warren Bennis – moja efektywność wzrośnie. Na początek wystarczyłoby chociaż o 50%. Czuję jednak niedosyt. Większość zagadnień, prezentowanych wniosków i wskazówek to pojęcia od dawna znane. Autor zebrał je jedynie w całość, sprowadził do przystępnych terminów i określeń, po czym nadał otoczkę sugerującą, iż jest to pozycja, obok której nie możesz przejść obojętnie (patrz recenzje na początku książki). Obawiam się jednak, że dla wielu osób nie będzie to wiedza nowa, a w dużej części usystematyzowanie tego, co było, nadanie mu nowego charakteru i umiejscowienia w kontekście historii Emily i Paula. Ponadto, po przeczytaniu omawianej pozycji nasuwa się refleksja, że oto ponad 300 stron pracy autora z powodzeniem mogłoby zostać sprowadzone jedynie do nieco szerszego omówienia wniosków i wskazówek z ostatnich stron każdego rozdziału. Less is more.
Rozumiem, że publikacja jest streszczeniem wyników badań z zakresu neurobiologii i neuropsychologii, prowadzonych na przestrzeni wielu lat, jednak mimo przystępnego języka oraz formy zaprezentowanej treści, nie jest to poradnik, który czyta się jednym tchem. Oprócz tego można odnieść wrażenie, że podróż przez tajniki mózgu odbywa się szlakiem sinusoidy. Wznosimy się na wyżyny interesujących badań, case’ów i trafnych rozwiązań, by chwilę później opaść niesieni myślami, którym bliżej do Paulo Coelho niż cenionego naukowca. Sformułowania takie jak „priorytetem jest ustalanie priorytetów” czy „mózg potrzebuje paliwa do działania” lub „bardzo łatwo się dekoncentrujemy” są „oczywistymi oczywistościami”, tutaj natomiast stanowią główne punkty określonych podrozdziałów.
Reasumując powyższe, „nowatorski poradnik” pozostawia w czytelniku pewien niedosyt. O ile może być to interesująca lektura dla osób stawiających pierwsze kroki w temacie organizacji własnej pracy i czasu, o tyle czytelnicy, którzy mają na swoim koncie tytuły z podobnej kategorii mogą odczuć podobne wrażenia do moich. W książce znajdziemy co prawda propozycje technik oraz strategii ułatwiających organizację codziennego życia, ale po lekturze może okazać się, że nauczyliśmy się jedynie nazywać mechanizmy i praktyki, które stosujemy już od dawna.
[kreska]* Warren Bennis – amerykański psycholog. Badacz problematyki przywództwa oraz zagadnień stosunków przemysłowych. Autor książki „Leaders: the Strategies for Taking Charge”.