Każdy z nas lubi dostawać prezenty, zwłaszcza gdy zupełnie się ich nie spodziewamy. Otrzymując upominek, czujemy się ważni i wyróżnieni. Już dawno zauważyli to marketerzy i zaczęli wykorzystywać darmowe podarunki w celach reklamowych. Czy jednak firmowy długopis albo brelok zawsze spełni swoje zadanie? Okazuje się, że czasem potrzeba czegoś „ekstra”.
Niezależnie od tego, czy chodzi o wielkie wydarzenie z życia przedsiębiorstwa, spotkanie z kontrahentem, czy urodziny pracownika – każda firma potrzebuje gadżetu, który docelowi odbiorcy wprost pokochają. A co się dzieje, gdy coś kochamy? Zatrzymujemy to. Używamy. I tworzymy pozytywne skojarzenia.
Wielki efekt małego gestu
Skoro klienci uwielbiają być zaskakiwani prezentami, to najwyższy czas zrezygnować z planów wręczenia pamiątkowego pióra lub też innego banalnego gadżetu. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że taki przedmiot szybko zniknie w zakamarkach szuflady czy służbowej torby. Warto wykazać się kreatywnością i postawić na coś zupełnie zaskakującego, coś, czego nikt by się nie spodziewał. Takie nieszablonowe działanie przyniesie wymierny efekt. Dobrze przemyślana akcja promocyjna z użyciem wyjątkowych gadżetów reklamowych zapewni określone korzyści każdej firmie, która zdecyduje się z niej skorzystać – pozwoli pozostać z klientami w kontakcie, wykreuje pozytywny wizerunek, zwiększy świadomość marki. Możliwości jest wiele.
Słuchaj „Marketer+” Podcast
Posiadając taką wiedzę, zdecydowaliśmy, że również Reklamowe24 powinno zaskoczyć swoich klientów. Wypada przecież, aby doświadczona agencja zajmująca się gadżetami reklamowymi przeprowadziła akcję z wykorzystaniem upominków promocyjnych. Poniżej efekty naszej pracy.
Weź piersiówkę na majówkę
Priorytetowym założeniem akcji nie było ożywienie sprzedaży gadżetów reklamowych czy też poinformowanie o wprowadzonych nowościach. Naszym podstawowym celem było sprawienie zleceniodawcom niespodzianki przez wręczenie zupełnie nieoczekiwanego prezentu.
Kto miał zostać adresatem upominków? Już na początku planowania akcji założyliśmy, że prezenty zostaną wręczone wyselekcjonowanej grupie klientów. Każdy z naszych handlowców mógł wytypować ściśle określoną liczbę osób, które miały zostać obdarowane. Wybór był oczywiście prosty, w tym gronie znaleźli się przede wszystkim nasi długoletni kontrahenci, nowi klienci, z którymi współpraca rozwija się dynamicznie, a także zleceniodawcy, których chcieliśmy wyróżnić.
Kolejną kwestią do ustalenia była okoliczność, którą wykorzystamy do wysłania naszych upominków. Najczęściej akcje prezentowe prowadzone przez firmy wiążą się z konkretnymi okazjami. Można wymienić tutaj chociażby Święta Bożego Narodzenia, Dzień Kobiet czy też Nowy Rok. Wydarzeń, które można wykorzystać do kontaktu z klientem, jest bardzo wiele. Dla nas okazją nie był żaden jubileusz działalności firmy, konkretne święto czy finalizacja dużego projektu. Chcieliśmy po prostu docenić wybranych klientów i sprawić im niespodziankę takim wyróżnieniem. Patrząc w kalendarz, zdecydowaliśmy, że idealnym terminem będzie tydzień przed wyjątkowo długą majówką. Czas, jaki nam pozostał do wysyłki upominków, pozwolił na spokojne wybranie konkretnego gadżetu, sprawdzenie, jaki typ znakowania będzie najlepszy, oraz nieśpieszne przygotowanie paczek.
Upominek, na który się zdecydowaliśmy, miał być kompletnym zaskoczeniem, czymś zupełnie innym, od tego, co zazwyczaj można otrzymać od firm. Nasz wybór padł na… piersiówkę z unikalnym grawerem.
Jak wpadliśmy na pomysł, aby zaskoczyć kontrahentów tak niecodziennym gadżetem? Skoro prezent miał się wyróżnić, to potrzebna nam była duża kreatywność i odwaga. W trakcie burzy mózgów zdecydowaliśmy, aby kompletnie odejść od gadżetów związanych z biurem i pracą, wszak upominek miał towarzyszyć wolnym chwilom spędzanym przyjemnie podczas długiej przerwy od obowiązków. Rok temu z okazji wakacji wręczyliśmy klientom dmuchane piłki plażowe, ale tym razem chcieliśmy wybrać coś bardziej „szalonego”.
Po omówieniu kilkunastu różnych propozycji nasz wybór padł na upominek, który może być przydatny podczas urlopu, a przy tym jest dosyć unikalny. Następnym etapem był dobór odpowiedniego modelu piersiówki – po określeniu maksymalnej ceny, jaką mogliśmy przeznaczyć na jedną sztukę, zamówiliśmy kilka różnych wersji, aby dokładnie sprawdzić każdą z nich. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na gustowny model wykonany ze stali nierdzewnej, pokryty ekoskórą.
Na każdej piersiówce wygrawerowaliśmy laserowo przygotowany przez nas logotyp. Dzięki tej technice wiedzieliśmy, że naniesiona grafika nie zetrze się podczas letniej wycieczki. Dodatkowo wygrawerowany projekt wyglądał bardzo elegancko i subtelnie, a wszystko to dzięki kolorowi podłoża, na które został naniesiony. Do naszego prezentu dołączyliśmy również 100 ml nalewki oraz bon rabatowy na gadżety reklamowe. Za sprawą unikalnego kodu promocyjnego mogliśmy bezpośrednio sprawdzić, czy nasza akcja, choć nienastawiona na sprzedaż, zaowocowała wzrostem liczby zamówień.
Jakie rezultaty przyniosło przedsięwzięcie?
Zacznijmy od feedbacku od obdarowanych klientów. Dostaliśmy wiele podziękowań, zdjęć i informacji o kompletnym zaskoczeniu osób, którym wysłaliśmy prezent. Oto niektóre nich:
„Dzień dobry, Pani Aniu :)
Ale mnie Pani zaskoczyła! Dziękuję bardzo za upominki. :) Akurat tak się składa, że rzeczywiście wyjeżdżam na majówkę. Miło mi, że Pani o mnie pomyślała. Rabat też bardzo cieszy, przymierzam się akurat do złożenia zamówienia”.
„Witam, Pani Agnieszko,
W załączniku obiecane zdjęcia z wędrówki na Kościelec, na szczycie pigwówka została skonsumowana:)”.
Klienci pamiętali o nas także wtedy, gdy już zeszli z górskich szlaków czy też nadmorskich plaż i wrócili do biur. Przełożyło się to na wykorzystanie wręczonych z piersiówkami kodów rabatowych na gadżety reklamowe.
Czy warto było przeprowadzać taką promocję?
Ludzie uwielbiają otrzymywać darmowe gadżety, zwłaszcza gdy są przemyślane, użyteczne i niepowtarzalne. My z kolei uwielbiamy zaskakiwać swoich klientów, dlatego całą akcję oceniamy bardzo pozytywnie. Pokazaliśmy, że zleceniodawcy nie są dla nas słupkami finansowymi oraz że cenimy współpracę z nimi. Jesteśmy bardzo zadowoleni z realizacji przedsięwzięcia, a także efektów, jakie przyniosło. Już teraz naszym celem jest powtórzenie promocji za rok i wywołanie jeszcze większego efektu wow!
Artykuł promocyjny.