Aby budynek mógł przetrwać kolejne dekady, potrzebuje odpowiednich fundamentów. To strategia, która precyzuje m.in. propozycję wartości, grupy docelowe i kanały docierania do klientów. Planowi zagospodarowania terenu odpowiada z kolei plan komunikacji, który zawiera architekturę informacji w mediach społecznościowych. Określa ona, do kogo, jakim językiem i w jakich formatach mówisz. Dowiedz się, jak zaprojektować ją na LinkedInie.

Z tego artykułu dowiesz się:
- jakie elementy zamieścić na swoim profilu na LinkedInie,
- na czym polega model AIDA i w jaki sposób pomoże Ci publikować treści przyciągające uwagę,
- z jakich funkcji LinkedIna warto korzystać, aby stworzyć ciekawą wizytówkę,
- w jaki sposób zastosować CTA (call to action),
- jak docierać do użytkowników LinkedIna za pomocą słów kluczowych.
Siła social mediów
Media społecznościowe przestają pełnić jedynie funkcję rozrywkową. Są skarbnicą wiedzy i informacji, kanałem dystrybucji reklam i możliwością dotarcia do ogromnego grona odbiorców – bez względu na miejsce ich przebywania. LinkedIn skupia ponad 800 mln użytkowników, do których masz łatwy dostęp.
Nic więc dziwnego, że social media są również ważnym elementem w procesie sprzedażowym. „67% generacji Z i milenialsów uważa, że w internecie i mediach społecznościowych mogą znaleźć ekspertów z dziedzin, które ich interesują, oraz zdobyć nową wiedzę” – wynika z raportu „Jak kupuje Generacja Z”, przygotowanego przez Accenture i FashionBiznes.pl.
Ciekawostka
O sile mediów społecznościowych świadczy też choćby to, że po latach korzystania z nich przyjęło się w codziennym życiu sporo schematów i zasad, pod ich wpływem powstał nawet specjalny język. Na profilu firmowym Sharebee poprosiliśmy ostatnio naszych obserwatorów, aby „powiedzieli coś po linkedinowemu”. Pod postem pojawiło się ponad 100 propozycji wyrażeń, które można spotkać tylko na tym portalu.
Komunikacja zaczyna się od profilu
Jak więc skorzystać z możliwości stwarzanych przez LinkedIna? Mówi się, że jest to jedno wielkie spotkanie networkingowe. Jak na porządny networking przystało, warto wyposażyć się w odpowiednią wizytówkę. Uzupełnisz ją w sekcji „Dane kontaktowe”. To tam możesz dodać:
- adresy e-mailowe (prywatny i służbowy),
- numer telefonu,
- adres siedziby firmy,
- adres witryny (strony WWW firmy, bloga osobistego, portfolio itd.),
- odsyłacz do komunikatora (Skype’a, Google Hangout, WeChatu itp.).
Wskazówka
Możesz uzupełnić datę urodzenia, ale nie musisz tego robić. Wystarczy tylko dzień i miesiąc – bez roku. Powiadomienie o Twoich urodzinach będzie jednym z niewielu, jakie trafią do wszystkich osób z Twojej sieci kontaktów.
Cegiełki, czyli elementy dobrego posta
Na polskim LinkedInie zarejestrowanych jest 4,9 mln użytkowników. Tylko 3% z nich wykazuje aktywność i publikuje posty w serwisie. Co to oznacza? Konkurencja nie jest duża, a Twoja opinia będzie słyszalna.
Jak dołączyć do grona ponad 137 tys. publikujących użytkowników polskiego LinkedIna? Przede wszystkim musisz pokonać wewnętrznego krytyka, który podpowiada, że to, co zamieszczasz, to „oczywista oczywistość”, „nic nowego” – krytyka, który podważa Twoje kompetencje i nie pozwala Ci się rozwijać.

Prenumerata z pakietem e-szkoleń
Dopasuj „Marketera+” do swoich potrzeb i poszerzaj wiedzę w najdogodniejszy dla siebie sposób. Wybierz prenumeratę z pakietem e-szkoleń wideo. W ramach subskrypcji otrzymasz: 6 wydań w wersji drukowanej, dostęp do kilkudziesięciu e-szkoleń wideo, możliwość udziału w szkoleniach „na żywo”, dostęp do pełnego archiwum (w sumie 58 numerów w PDF) i wiele więcej. Sprawdź szczegóły już teraz.
Gdy już go pokonasz, pora przejść do konkretów. Model AIDA ma już swoje lata, ale z powodzeniem może być stosowany w projektowaniu strategii treści – w zależności od tego, na jakim etapie ścieżki zakupowej jest klient.
Zapamiętaj
AIDA to skrótowiec od angielskich słów: „attention”, „interest”, „desire”, „action”. Większość marketerów skupia się na pierwszym etapie – czyli treściach, które mają przyciągnąć odbiorcę i zainteresować go produktem lub usługą. Dzieje się tak dlatego, że są one najłatwiejsze do wygenerowania i zwykle mamy je pod ręką. Content na kolejnych etapach – gdy klient zadaje już konkretne pytania, porównuje produkty, zwraca uwagę na cenę – wymaga większej złożoności (jak np. case study, kalkulatory ROI) i zwykle jest przerzucany do ogródka sprzedawców. Tymczasem marketerzy z powodzeniem mogliby go dostarczać, żeby „wygrzewać” leady i podnosić jakość, jaką będą miały w momencie ich przekazywania do działów handlowych.
W praktyce zastosowanie modelu AIDA oznacza przygotowanie matrycy treści obejmującej wszystkie cztery etapy. Dla skuteczności publikacji kluczowe staje się to, kto je dystrybuuje i w jakim kanale.
Wskazówki
- Świetnie sprawdzają się posty zporadami i Agencja OkDork zbadała, że uzyskują one prawie dwa razy więcej wyświetleń niż wpisy z pytaniami otwartymi. LinkedIn stwarza Ci wiele możliwości tworzenia postów – możesz opublikować tekst, zdjęcie, wideo, ankietę, artykuł. Warto eksperymentować i wykorzystywać pełny potencjał serwisu.
- Jest kilka strategii tworzenia postów na LinkedInie. Zdecydowanie najczęściej stosuje się podejście problemowe. Obejmuje ono: przedstawienie problemu, zaproponowanie rozwiązania, zaproszenie do dyskusji w komentarzach
Jak zebrać ekipę remontową? CTA i zaangażowanie użytkowników
Posty w różnych mediach społecznościowych działają różnie. Instagram przyciąga zdjęciem, YouTube filmem, a TikTok – krótką formą wideo. LinkedIn docenia zaangażowanie. Najlepiej punktowany odzew na Twój post to komentarz, dlatego CTA (call to action) jest takie ważne.
Jeśli Twój post ma rozpocząć dyskusję, rozwinąć ważny temat, dotrzeć do szerokiego grona odbiorców – musisz odpowiednio wezwać do działania.
Wskazówka
W ramach CTA możesz m.in.:
- wezwać do konkretnej akcji,
- zachęcić do odpowiedzi na zadane pytanie,
- zaprosić do dyskusji o problemie,
- poprosić o podzielenie się własnymi doświadczeniami,
- zwrócić się o pomoc lub wsparcie,
- wezwać do potwierdzenia stawianej tezy lub jej zaprzeczenia,
- zachęcić do udziału w ankiecie,
- poprosić o ocenę.
Call to action zwykle pojawia się w pierwszym lub ostatnim akapicie wpisu. Dzięki temu jest łatwo widoczne, a czytelnik może szybko do niego wrócić i zastanowić się nad odpowiedzią.
Stawianie ściany, czyli artykuły na LinkedInie
Artykuły to kolejna forma, którą warto wdrożyć na swoim profilu. LinkedIn może być Twoją osobistą stroną internetową, blogiem i siecią kontaktów w jednym.
Zapamiętaj
Około 45% czytelników artykułów na LinkedInie zajmuje stanowiska wyższego szczebla (to menedżerowie, wiceprezesi, dyrektorzy) – wynika z danych udostępnionych przez portal.
Skoro prawie połowa odbiorców artykułów w serwisie to osoby decyzyjne, przez tworzenie treści dostosowanych do nich możesz skrócić ścieżkę zakupową albo rozstrzygnąć pojedynek między Twoim produktem a propozycją konkurencji.
Wskazówka
- Agencja OkDork zbadała preferencje w zakresie konsumowania treści na LinkedInie. Wyniki dają do myślenia. Najczęściej udostępniane były wpisy, które miały 1,9 tys. słów. W artykułach na tym portalu należy dążyć do objętości ok. 1,7–2,1 tys. słów.
- W redakcjach serwisów internetowych od lat krąży miejska legenda mówiąca o tym, że czytelnicy lubią liczby nieparzyste. OkDork to potwierdził. Artykuły dzielone na pięć, siedem lub dziewięć części działają najlepiej.
Okno na świat, czyli jak nie zmarnować miejsca na ważny komunikat
Profil na LinkedInie jest jak landing page, który czyta się od góry do dołu. To oznacza, że pierwszą rzeczą, którą widzi osoba trafiająca do Ciebie, jest zdjęcie w tle. Zamiast wypełniać to miejsce wspaniałym widokiem ukochanego miasta, zadbaj o przekazanie ważnego dla Ciebie komunikatu:
- umieść dane kontaktowe,
- dodaj strzałkę w kierunku dzwoneczka, którego włączenie skutkuje powiadomieniami o każdej aktywności na LinkedInie,
- ustaw odpowiednie zdjęcie w tle (cover photo), które może być Twoją wizytówką i zachęcać do włączenia powiadomień z profilu
Wskazówki
- LinkedIn stwarza sporo możliwości autoprezentacji. W końcu powstał jako portal rekrutacyjny. Zauważyłeś, że u niektórych osób przy imieniu i nazwisku pojawia się ikona głośnika? To miejsce, w którym możesz wgrać plik audio prezentujący, jak je poprawnie czytać. Opcja jest szczególnie przydatna, jeśli kontaktujesz się z zagranicznymi kontrahentami.
- Kolejny sposób to wideo profilowe, czyli filmik, który możesz dodać w miejscu zdjęcia profilowego. Z tej opcji możesz skorzystać jedynie za pośrednictwem aplikacji mobilnej. Wideo profilowe na LinkedInie daje Ci od 3 s do 30 s na autoprezentację w ciekawej formie.
Drzwi wejściowe, czyli słowa kluczowe na LinkedInie
Czy każdy twórca internetowy musi być specjalistą od SEO? Nie, ale każdy powinien znać jego podstawy, żeby przygotowywać dobre treści. Słowa kluczowe, które są przez użytkowników wpisywane w wyszukiwarkę, mogą pomóc w lepszym dotarciu do bezpośredniego adresata.
Organic to ważne bezkosztowe i długo działające źródło ruchu na Twoim profilu i w treściach na LinkedInie. Jednak wyszukiwarka tego portalu nie bierze pod uwagę wszystkich sekcji. Jeśli zależy Ci, aby w odpowiedzi na określone słowa kluczowe Twój profil był wyświetlany wysoko, musisz zadbać o następujące sekcje: „Nagłówek”, „Doświadczenie”, „Podsumowanie”, „Umiejętności”. Niektórzy używają w tych miejscach hasztagów, ale nie ma to sensu – powinno się to robić w treściach (i to nie wszystkich).
Wskazówka
Słowa kluczowe mogą być dobrą inspiracją do tworzenia nowych treści. SEO key words często zawierają się w pytaniach. I tutaj z pomocą przychodzi świetne narzędzie – AnswerThePublic.com. Gdy wpiszesz hasło oraz wybierzesz kraj i język, w którym poszukujesz odpowiedzi, otrzymasz kilka chmur odpowiedzi, na które składa się kilkadziesiąt, a niekiedy kilkaset pytań najczęściej zadawanych przez użytkowników. Odpowiedzi pojawiają się w formie graficznej. Na dole wyników wyszukiwania znajduje się także alfabetyczny spis, który może podpowiedzieć Ci jeszcze więcej rozwiązań i dać jeszcze więcej inspiracji do tworzenia.
Skutecznie docieraj do grupy docelowej
Podobno kultura zjada strategie na śniadanie, ale wszystkie znane mi przypadki sukcesów i kryzysów w mediach społecznościowych potwierdzają, że kto zaplanuje i przygotuje się zawczasu, ten lepiej na tym wyjdzie.
Publikowanie postów z gotowych materiałów, które akurat są pod ręką, nie zbuduje społeczności wokół marki. Natomiast strategia i architektura informacji w mediach społecznościowych pozwolą Ci skuteczniej docierać do grupy docelowej i reagować na nieuchronne kryzysiki i kryzysy.