W ostatnich miesiącach „mobile” odmieniamy przez wszystkie przypadki. Na konferencji M@il My Day Monika Mikowska z Jestem.mobi prezentowała wyniki badań. Wynikało z nich, że Polak-szarak zauważył już w smartfonach coś więcej niż telefon, aktualizację statusów na Facebooku czy Instagramie oraz podręczny katalog zdjęć. Zauważył, że są tam aplikacje, których można ciekawie używać. A niektórych z nich nawet do robienia zakupów. Hurra! Alleluja i do przodu! – chciałoby się wykrzyknąć.
