Powszechnie wiadomo, że można mieć genialny produkt i ponieść totalną klapę w jego sprzedaży. Jednym ze sposobów na to, aby odnieść sukces we wprowadzeniu nowego produktu na rynek, jest innowacyjność, którą uzyskamy dzięki zastosowaniu druku soczewkowego (lentykularnego, druku 3D) na materiałach reklamowych.
Po pierwsze, należy podkreślić, że to, co widzimy, jest obrazem wytworzonym przez nasz mózg, a nie dokładnym odwzorowaniem bodźców docierających z naszych oczu do mózgu.
Skąd więc bierze się głębia? Okazuje się, że mózg na podstawie drobnych różnic w obrazach docierających do niego z obu oczu „odgaduje” przestrzenne rozmieszczenie obiektów i generuje dla nas przestrzenny model. Przeprowadzono kiedyś eksperyment, w którym ochotnikom kazano nosić specjalne okulary zniekształcające obraz. Przez pewien czas mieli problemy z orientacją w przestrzeni, ale w końcu ich mózgi „dostroiły się” do nowych warunków i obraz stał się normalny. Mózgi nauczyły się prawidłowo rozpoznawać przestrzeń ze zniekształconego obrazu.
Słuchaj „Marketer+” Podcast
Druk soczewkowy to metoda uzyskiwania trójwymiarowych lub animowanych obrazów na płaskiej powierzchni, do oglądania których nie potrzeba żadnych przyrządów. Do produkcji druku soczewkowego potrzebne jest specjalne tworzywo z wytłoczonymi soczewkami, które muszą być idealnie spasowane z grafiką. Przenikające się grafiki są kombinacją dwóch lub więcej obrazów. Muszą one być idealnie spasowane z grafiką, aby efekt był należyty. W zależności od kąta patrzenia każda soczewka działa jak szkło powiększające. Przybliża konkretną część obrazu wydrukowanego na materiale od spodu. Kompletny zbiór takich soczewek pozwala nam obserwować cały obraz. Zmiana kąta patrzenia powoduje zmianę obrazu widocznego pod soczewkami. Daje to efekt ruchu lub głębi. Jeśli soczewki są ustawione równolegle z jednym i drugim okiem obserwatora, widzi on tylko jeden obraz na dany kąt patrzenia. Jeśli oczy obserwatora patrzą prostopadle na soczewki, każde oko będzie widziało zupełnie inny obraz. Dzięki temu można osiągnąć efekt 3D.
Technika druku soczewkowego pozwala tworzyć narzędzia marketingowe nowej generacji. Informacja przedstawiona w ten sposób wzmacnia jej przekaz i na dłużej zostaje w pamięci.
Dzięki folii soczewkowej możemy uzyskać szereg różnych efektów, takich jak:
- 3D (efekt przestrzenności i głębi, pozwala „wyciągnąć” pewne elementy z płaskiej powierzchni, nadaje to nawet zwykłym obrazom niepowtarzalny i wyjątkowy charakter);
- flip (skokowa zamiana jednego obrazu w drugi, motywy widoczne są naprzemiennie w zależności od kąta patrzenia w kierunkach „prawo-lewo” lub „góra-dół”);
- morfing (płynne, stopniowe przejście jednego obrazu w drugi);
- zoom (złudzenie przybliżania i oddalenia obiektów, nieco przypomina animację);
- animacja (efekt płynnego ruchu bez użycia elektroniki – polega on na przenikaniu się sekwencji zdjęć, dając złudzenie ruchu).
Wprowadzenie druku soczewkowego do oferty działań marketingowych może być zaskakujące, ponieważ efekty 3D z całą pewnością pomogą wyróżnić się wśród konkurentów.
Druk soczewkowy (lentykularny) może stanowić doskonałe rozwiązanie dla reklamodawców, którzy pragną wyróżnić swoje komunikaty spośród setek innych. Czy to prawdziwa recepta na informacyjny szum, czy tylko kolejna nowinka? Czas pokaże. Jednak na pewno jest to dziedzina o dużym potencjale.
Sprawdź na: www.fortis.net.pl.
[kreska]Artykuł promocyjny