Komunikacja w sieciach społecznościowych obejmuje wiele zagrożeń, które lepiej znać przed rozpoczęciem pracy.
Błąd # 1. Zastąpienie pojęć
Nie jesteś swoją grupą docelową. A posty na Twojej stronie firmy powinny się podobać nie tobie, ale abonentom i potencjalnym klientom.
Ryzyko trafiania w klasyczne zniekształcenie, „nie podoba się mi – nie spodoba się grupie docelowej” jest szczególnie wysokie dla małych i średnich przedsiębiorstw, w których szefowie są aktywnie zaangażowani we wszystkich procesach, nie skupiając się tyle na wiedzy i doświadczeniu, ale na własnych pomysłach dotyczących komunikacji oraz grupy docelowej. Niestety, często okazuje się, że posty takich grup i stron interesują tylko dyrektorów i pracowników.
Słuchaj „Marketer+” Podcast
Błąd # 2. Niewłaściwe cele
Według wielu badań, większość średnich i małych firm postrzega sieci społecznościowe jako sposób na zwiększenie sprzedaży. Ale to nie jest tak proste, jak w innych zwykłych kanałach, takich jak radio, reklama zewnętrzna czy w prasie. W końcu ludzie przybyli do sieci społecznościowych w celu komunikacji i wymiany ciekawych informacji, więc agresywny, narzucający się marketing nie zadziała tutaj dobrze. Wielu ekspertów uważa, że stosunek treści rozrywkowej do markowej lub sprzedażowej powinien wynosić 80/20.
Pomimo faktu, że sieci społecznościowe mogą w wielu przypadkach działać doskonale dla sprzedaży, tutaj, jak wszędzie indziej działa prawo „na wszystko jest właściwy moment”: najpierw wiedza, następnie zaufanie, a następnie sprzedać – wszystko zgodnie z lejkiem sprzedaży. Plus – doświadczenie po sprzedaży (praca z opiniami, lojalność). Niestety, często bez odpowiedniej podstawy teoretycznej, przedstawiciele małych i średnich przedsiębiorstw chcą sprzedać od razu, a kiedy nie – rozczarowują się w kanale, który przyniesie im wiele zleceń po odpowiedniej konstrukcji pracy.
Badanie Social Media Examiner również potwierdza: aby doprowadzić do sprzedaży, sieci społecznościowe potrzebują czasu. Poniższy wykres przedstawia korelację między „wiekiem” biznesu w sieciach społecznościowych a opinią, że sieci społecznościowe pomogły im zwiększyć sprzedaż.
Błąd # 3. Skupienie się na jednej sieci społecznościowej
Poprzez publikację własnych treści w jednej sieci społecznościowej, faktycznie wkładasz wszystkie jaja do jednego koszyka i możesz nagle stracić wszystko. Sieć społecznościową w każdej chwili można zablokować, tak jak to miało miejsce z LinkedIn w Rosji w 2016 roku lub VKontakte i Odnoklassniki na Ukrainie w 2017 roku.
Powstaje pytanie: co powinien zrobić blogger (lub reklamodawca) w tym świecie? Odpowiedź ma pisarz fantastyki, oraz popularny bloger Leonid Kaganov:
„Jak już mówiłem wiele razy, jedynym rozwiązaniem, które widzę to elektroniczny kosmopolityzm (nie mylić ze zwykłym). Oznacza to, że przestajesz działać tylko na jednym serwisie społecznościowym i korzystasz ze wszystkich dostępnych. Oni walczą między sobą, aby zdobyć cię jako użytkownika? Przejdź do jednego, a potem jeszcze kilku – bądź od razu wszędzie„.
Co więcej, korzystając z usług automatycznej publikacji odroczonej (PublBox z tym pomoże) zaistnieć jednocześnie we wszystkich popularnych serwisach społecznościowych jest łatwiejsze niż kiedykolwiek. Serwis pomaga wybudować strategie treści we wszystkich sieciach społecznościowych. PublBox oferuje 50% zniżki na dowolny plan. Tylko cztery dni: 23-26 listopada!
Skorzystaj z 50 % zniżki PublBox
Błąd # 4. Brak umiejętności, czasu i uwagi
Każdy jest pewien, że łatwo zrobi post ze zdjęciem i uzyska wiele polubień. Tylko konto osobiste i praca to trochę inne rzeczy. I SMM-specjaliści są cenieni nie tylko za zdolność pisania i wyboru zdjęć: kompetentna praca w sieciach społecznościowych jest mieszanką twórczości, marketingu, inteligencji, doświadczenia i prawidłowego testowania, a wszystko to z ograniczeniami budżetowymi i czasowymi w przypadku małego biznesu.
W badaniu przeprowadzonym przez Social Media Examiner w 2017 roku przedstawione są statystyki dotyczące czasu spędzonego przez firmy na sieciach społecznościowych w ciągu tygodnia. Oczywiście, wszystko zależy od wybranej strategii i częstotliwości publikacji, doświadczonego zespołu oraz automatyzacji procesów, ale przemyśl z góry: kto i kiedy będzie spędzał 3-5-10 godzin tygodniowo na pisanie postów, wygląd, publikację, odpowiedzi na komentarze, i zapraszaniu nowych użytkowników, i za pomocą jakich narzędzi automatyzacji możesz obniżyć te koszty?
Czy wiesz, kiedy najlepiej umieszczać posty, aby uzyskać maksymalną liczbę odbiorców? Czy rozumiesz, dlaczego Twoje posty nie miały żadnych komentarzy, i co zrobić, aby się pojawiły? Ile razy w tygodniu najlepiej jest publikować, aby nie stracić uwagi czytelnika, i nie znudzić go? Niektóre z odpowiedzi można znaleźć w naszych artykułach.
Błąd # 5. Fuckupy i reakcje na nie
Brak umiejętności może prowadzić do poważnych zagrożeń reputacji – wystarczy raz poprawnie odpowiedzieć na pytanie, zapomnieć wylogować się z konta firmy, popełnić błędy w tekście postu – i konieczne będzie przemyślenie strategii zarządzania kryzysowego. Niestety, negatywne posty rozpowszechniają się w sieciach społecznościowych nawet szybciej, niż kotki.
Przykładem tego – SMM-specjaliści Blackberry, którzy popełnili kilka błędów: post z telefonu rywala i niewystarczająco szybkie usunięcie wpisu, powodując żarty w publikacjach technicznych.
Błąd # 6. Tempo
Treści w sieciach społecznościowych szybko się starzeją. Tweet z linkiem do najlepszego postu w miesiącu za kilka minut zostanie pochowany w strumieniu innych tweetów, wiadomość na Facebooku w ciągu kilku godzin spada wśród innych tam, gdzie użytkownik nie zagląda. Ponadto musisz być czujnym przez cały czas, odpowiadać na uwagi na czas i reagować na krytykę.
Oceń, czy jesteś gotowy na tempo sieci społecznościowych. Na przykład w kampanii Old Spice, zatytułowanej «The Man Your Man Could Smell Like», twarzą której został Isaiah Mustafa, film uzyskał ponad 43 milionów odsłon na YouTube. Zainteresowanie było ogromne, natychmiast zadawano pytania, a Mustafa odpowiedział na ponad 180 pytań pozostawionych przez ludzi w ciągu 3 dni.
Ponadto udany post informacyjny może stać się negatywnym jutro. Zawsze bierz pod uwagę wydarzenia, podczas których publikujesz post, aby nie wpaść w niewygodną sytuację i trafić do listy marek i firm, które tego nie uwzględniły.
Niezależnie od tego, jak duże mogą się wydawać, nie można przecenić zalet sieci społecznościowych. Niestety, niektórych rodzajów ryzyka nie pozbędziesz się, pewne zagrożenia na zawsze pozostają na łasce „ludzkiego czynnika”. Ale warto wypróbować takie serwisy, jak PublBox, który minimalizuje wszystkie możliwe trudności i sprawia, że praca z sieciami społecznościowymi jest prosta i zrozumiała nawet dla tych, którzy dopiero zaczynają swoją drogę w tej branży.
Artykuł promocyjny.