Proces projektowania i wdrażania strony internetowej składa się z wielu etapów. W efekcie prace nad nową witryną często się opóźniają. Jakie są tego najczęstsze przyczyny i o czym należy pamiętać, aby zakończyć projekt w terminie? Poznaj opinie ekspertów.

Opiniami dzielą się: Paweł Dunia, head of design & board member w agencji Artegence, Iwona Popowczak, head of project management w studiu Panowie Programiści, Konrad Dziejarski, product design leader w agencji Artegence, Gabriela Baka, lead designer w software housie Owls Department, oraz Kuba Sarata, COO w software housie Owls Department.
Opinie ekspertów
Paweł Dunia, head of design & board member w agencji Artegence
Opóźnienia w projektowaniu w zdecydowanej większości przypadków wynikają z błędnego sposobu komunikacji na linii klient-wykonawca oraz spowodowane są brakiem odpowiedniego set-upu projektu.
Słuchaj „Marketer+” Podcast
Wszystko zaczyna od zbyt małej ilości czasu na to, aby zaangażować się na odpowiednim poziomie w proces discovery, czyli tę część działań UX-owych, w której definiuje się cele i sposoby ich osiągnięcia. Brak wspólnego stanowiska w tej sprawie prowadzi do licznych zmian i poprawek na etapie projektu.
Warto zapewnić projektowi możliwie twarde fundamenty. Ustalić zakres wzajemnego zaangażowania – tego codziennego, nie tylko w kluczowych momentach.
Trzeba też wybrać narzędzia komunikacji, następnie opisać efekty prac na każdym etapie. Potem dobrze jest zaprojektować koncept produktu – mały, ale finalny fragment projektu, kluczowy dla jego działania. Pozwala on obu stronom zatwierdzić najważniejsze rozwiązania zastosowane w projekcie i zaakceptować je. Dzięki temu w dalszych etapach unikniesz powracania do tematu elementów podstawowych (jak nawigacja, architektura informacji, układ treści, układ mobilny, kształt interfejsu itp.).
Iwona Popowczak, head of project management w studiu Panowie Programiści
Projekty IT składają się z wielu etapów i najczęściej ich złożoność na samym początku jest trudna do określenia. Dobrze zrealizowany projekt powinien rozpocząć się analizą biznesową, warsztatami z klientem, projektowaniem UX i UI, a dopiero po tym powinien wejść w fazę programowania zakończoną testami, po których nastąpi wdrożenie.
Dlaczego prace nad stroną się opóźniają? Wina może leżeć tak po stronie zamawiającego, jak i wykonawcy.

6 nieśmiertelnych technik marketingowych. Jak wykorzystać mechanizmy psychologiczne w komunikacji marki
Zastanawia Cię, jakie psychologiczne triki zapewniają sukces największym markom? Martwisz się, że Twoje kampanie mogą nie tylko nie zadziałać, ale nawet zaszkodzić wizerunkowi Twojej firmy? Chcesz się dowiedzieć, jak tworzyć kampanie, które angażują i sprzedają, bez manipulacji i ryzyka dla Twojego brandu?
Czynniki opóźniające projekt po stronie zamawiających to najczęściej:
- rozproszona decyzyjność lub brak decyzyjności,
- opóźnienia w dostawie materiałów potrzebnych do rozpoczęcia projektu (np. Brand Book),
- opóźnienia natury biznesowej – procesowanie umów, analiz itp.,
- brak czasu u kluczowych dla projektu osób,
- problemy z koordynacją pracy wielu dostawców.
Czynniki opóźniające projekt po stronie wykonawców to natomiast:
- zmiany w zakresie w trakcie trwania projektu,
- niedoszacowanie zadań,
- problemy z jakością i, co za tym idzie, czas poświęcony na naprawę błędów,
- brak specjalistów dziedzinowych, braki kadrowe,
- źle zorganizowany zespół IT,
- niedokładna dokumentacja.
Rzadko jest tak, że przyczyna opóźnień leży po jednej stronie. Najlepszym sposobem na to, aby projekt zakończyć w terminie, jest zdobycie jak najszerszej wiedzy o projekcie i dokładne zaplanowanie. Trzeba więc określić realne etapy projektu, sporządzić wstępną specyfikację, estymować z zachowaniem marginesu błędów, tworzyć prototypy i studium wykonalności. Należy też zadbać o wzajemnie dobre relacje na linii klient-wykonawca.
Konrad Dziejarski, product design leader w agencji Artegence
Wymieniłbym trzy główne przyczyny większych opóźnień.
Pierwsza to duże i często wykluczające się zmiany w stosunku do początkowych wymagań – unikniesz tego, jeśli w pierwszej fazie projektu zrobisz dobrą analizę biznesową.
Kolejnym powodem jest długi czas oczekiwania na feedback klienta, na pewnych etapach musisz sobie potwierdzać kierunek prac, aby uniknąć nieporozumień i „wyrzucania pracy do kosza”. Działania projektowe zostają wstrzymane i trudno taką przeszkodę obejść.
Trzeci powód rozciągania się projektu w czasie to zbyt późne zaangażowanie developmentu w cały proces. Pytania programistów i ewentualne bariery wdrożeniowe potrafią czasami wywrócić projekt do góry nogami i nierzadko pracę trzeba zaczynać prawie od początku.
Gabriela Baka, lead designer w software housie Owls Department, oraz Kuba Sarata, COO w software housie Owls Department
Przy wdrożeniu strony WWW najczęściej problematyczne są niespodziewane i nieplanowane zmiany zakresu prac. W trakcie pracy nad projektem w naturalny sposób powstają nowe pomysły i potrzeby, a umieszczanie ich w pierwszej wersji trwającego już projektu na pewno wpłynie na ustalony harmonogram.
Ważne jest zatem rozpoczęcie projektu w momencie, gdy wiadome jest, które elementy będą konieczne do uruchomienia jego pierwszej wersji. Po jej uruchomieniu prace mogą być kontynuowane, a projekt może rozwijać się o nowe pomysły.
Innym problemem jest akceptacja poszczególnych etapów pracy, np. u klienta docelowego. Słaba komunikacja na temat konkretnego przedziału czasowego przeznaczonego na poprawki lub akceptacje to koszmar prowadzącego projekt.
Nie oszukujmy się, synchronizacja kalendarzy dużych grup ludzi to trudne zadanie. Sytuacja, w której projekt został wstrzymany na kilka tygodni, bo osoba decyzyjna wyjechała akurat na urlop, definitywnie nie jest marzeniem PM-a. Warto brać takie kwestie pod uwagę podczas planowania projektu na wszystkich frontach – developmentu, agencji i klienta.