Aby osiągać cele, trzeba zachęcać, namawiać, przekonywać, motywować. Najczęściej pracowników (zwłaszcza działów handlowych i zespołów sprzedażowych) lub klientów (aby pozostali lojalni, kupowali więcej lub dopiero zaczęli korzystać z Twojej oferty). Przydatne, niezwykle skuteczne mogą być podróże nagrodowe i motywacyjne, czyli incentive travel.
Incentive travel – motywujesz zespół
Firmy osiągające najlepsze wyniki zwykle proponują swoim pracownikom więcej niż inni i stosują różnego rodzaju programy motywacyjne. Zazwyczaj nagrody dzieli się na pieniężne i niepieniężne, więc jak tu zakwalifikować wyjątkowe emocje, które są elementem każdej udanej incentive travel? Dane rynku amerykańskiego wskazują, że ponad 74% przedsiębiorców korzysta z bezgotówkowych nagród dla pracowników, a wśród nich aż 46% oferuje podróże incentive, na które rocznie wydaje 22,5 mld dolarów1. Polskie firmy na podróże motywacyjne dla pracowników w 2016 r. wydały ponad 500 mln zł. Badania prowadzone przez SITE Foundation wskazują, że ponad 70% respondentów uważa incentive travel za motywujące lub bardzo motywujące.
Słuchaj „Marketer+” Podcast
Incentive travel – nagradzasz klientów
Podróże nagrodowe to również nieocenione narzędzie marketingu bezpośredniego i bardzo skuteczny sposób na budowanie lojalności wśród klientów w B2B. Wyjazd jest w tym wypadku nagrodą za zrealizowanie budżetu zakupowego lub nagrodą w ogłoszonym konkursie sprzedażowym. Nagrody rzeczowe wybierane z katalogu, karty przedpłacone, vouchery na różne usługi – to oferuje wiele firm na rynku i nigdy nie można być pewnym, że to właśnie osoba decyzyjna, na której Ci zależy, będzie bezpośrednim beneficjentem nagrody. Z wygranego ekspresu do kawy będą korzystali wszyscy pracownicy, z wybranego telewizora wszyscy domownicy, z nagrodowych rabatów skorzysta cała firma, więc gdzie tu element osobistego docenienia, gdzie miejsce na osobistą relację? To właśnie odróżnia wyjazdy incentive od innych nagród. Ponadto wraz z klientami z reguły wyjeżdżają ich bezpośredni opiekunowie w firmie sponsora (handlowcy, szefowie sprzedaży), a takie wspólne spędzenie kilku dni w podróży jest bezcenne. Kiedy indziej trafi się okazja do tylu rozmów, zdobycia wspólnych doświadczeń czy zbudowania dobrej relacji? Wspólny wyjazd to też okazja do poznania się, często w warunkach wymagających zaangażowania.
Komunikacja jest kluczowa
Budowanie doświadczenia incentive travel zaczyna się na długo przed podróżą, często już w momencie ogłoszenia, jaka jest nagroda w konkretnym konkursie (dla klientów) czy programie motywacyjnym (dla pracowników).
Daje to mnóstwo pretekstów do stałej, wielomiesięcznej komunikacji z uczestnikami wyjazdu. Można stopniować napięcie i nie od razu ujawniać, co będzie „przygodą” – taką ścieżkę wybiera wielu klientów Haxel Events & Incentive. Można też dać uczestnikom wybór, czy będą walczyć o nagrodę, jaką jest np. tydzień przygody na Mauritiusie lub off-road na Islandii, czy nie.
Podróże i wyjazdy, zwłaszcza te, na których nie ma obowiązków (których to nie brakuje na rodzinnych wakacjach), zadań (to wyjazd służbowy, ale nie jest się w pracy) i za które nie trzeba płacić z własnej kieszeni (100% kosztów pokrywa organizator), pozwalają jak mało co naładować akumulatory, odstresować się i doświadczyć czegoś nowego. Jeśli wyjeżdża zespół, to również doskonała szansa, by zacieśnić więzy, przebudować relacje czy zwyczajnie się zintegrować. Jeśli jadą klienci, to mają wspaniałą okazję porozmawiać z innymi firmami z branży i często zawrzeć sojusze biznesowe lub wpaść na świetne pomysły dla swoich firm.
1. „U.S. Business Use of Incentive Travel Awards” (white paper).