– Są różne obowiązki, które sprawiają mi przyjemność, jednak największą satysfakcję czuję po przygotowaniu dobrego i rzetelnego raportu. Wszystkie tabelki, liczby i estymacje gwarantują mi świadomość, że wykonuję swoją pracę dobrze – mówi Katarzyna Marczewska, paid social manager w Decathlon Polska.

W szóstej odsłonie cyklu „Wywiadówka M+”, w którym zadajemy te same pytania różnym marketerom, odpowiedziami podzieliła się Katarzyna Marczewska, paid social manager w Decathlon Polska.
Na dobry początek powiedz parę słów o sobie – czym się obecnie zajmujesz i jakie są Twoje zainteresowania?
Obecnie współpracuję z marką Decathlon, dla której rozwijam działania w Meta Ads oraz w innych mediach społecznościowych. Stworzyłam swój system działań i udało mi się udowodnić, że reklamy na Facebooku mogą być porównywane z Google Ads.
Słuchaj „Marketer+” Podcast
Po godzinach prowadzę zupełnie inny tryb życia – wskakuję w buty do tańca i prowadzę zajęcia pole dance exotic. Spędzam również czas na podróżach z młodszymi braćmi, którym chcę zapewnić jak najlepsze atrakcje, ale zdarzają się i leniwie wieczory z Netflixem czy planszówkami. Staram się jednak nie wyłączać z życia po pracy – z książek z nią związanych czy z wydarzeń i szkoleń.
Jakie były Twoje początki w świecie marketingu?
Moja przygoda z działaniami Meta Ads zaczęła się w idealnym momencie studiów, kiedy musiałam zdecydować o swoich planach zawodowych. Przez cały okres szkoły, od podstawowej aż po studia, byłam mocno związana ze sportem i to w tym kierunku chciałam iść. Wiedziałam jednak, że powinnam traktować go jedynie jako hobby. Wtedy też rozpoczęłam współpracę z firmą eobuwie, gdzie wszystkiego od zera uczyła mnie Karolina Wierzchołowska. To ona wprowadziła mnie w świat reklam Facebooka, który docelowo zaczęłam rozwijać poprzez szkolenia, książki i kursy.
Jak obecnie wygląda Twój przeciętny dzień w pracy?
To dzień najlepiej zaplanowany od początku do końca. Staram się uporządkować projekty według priorytetów, zadania na dany dzień i plany na kolejne dni. Co prawda marketing cechuje się nieobliczalnością i staram się zostawić „okienko” dla nagłych sytuacji, ale w większości dzień wygląda podobnie – sprawdzenie zadań na dziś, przekopanie się przez mejle, przeanalizowanie raportów z reklam i wprowadzenie zmian oraz wykonanie wszystkiego, co zostało zaplanowane.
Który ze swoich codziennych obowiązków lubisz najbardziej, a który mógłby nie istnieć?
Są różne obowiązki, które sprawiają mi przyjemność, jednak największą satysfakcję czuję po przygotowaniu dobrego i rzetelnego raportu. Wszystkie tabelki, liczby i estymacje gwarantują mi świadomość, że wykonuję swoją pracę dobrze. Oczywiście nie wtedy, kiedy jest jakiś alarm – to sprowadza się do odpowiedzi na drugą część pytania. Gaszenie pożarów z chęcią bym oddała komuś innemu.
Z jakiego osiągnięcia w swojej karierze jesteś najbardziej dumna?
Najbardziej jestem dumna z podjęcia współpracy z marką, którą zna moja mama. Jeśli mówię „pracuję w Decathlonie” i nie muszę przedstawiać firmy, to już dla mnie sukces. Cały czas jednak cieszy mnie droga, którą przebyłam i umiejętności, które rozwinęłam. 17-letnia ja byłaby dumna.

6 nieśmiertelnych technik marketingowych. Jak wykorzystać mechanizmy psychologiczne w komunikacji marki
Zastanawia Cię, jakie psychologiczne triki zapewniają sukces największym markom? Martwisz się, że Twoje kampanie mogą nie tylko nie zadziałać, ale nawet zaszkodzić wizerunkowi Twojej firmy? Chcesz się dowiedzieć, jak tworzyć kampanie, które angażują i sprzedają, bez manipulacji i ryzyka dla Twojego brandu?
Gdyby nie marketing, to…
Oczywiście, że taniec. Chociaż jako dziecko inne dziewczynki marzyły o modelingu, a ja deklarowałam, że chcę zostać snajperem. Tylko wtedy nie wiedziałam, z czym się wiąże taki „plan na życie”, dlatego taniec, zdecydowanie.
Jaka kampania najbardziej Ci się spodobała w ostatnim czasie?
Nic jeszcze długo nie przebije kampanii na Dzień Ojca marki Durex:
A w jakim kanale social media można najczęściej Cię spotkać?
Wbrew pozorom nie jestem tam mocno aktywna, ale najbardziej inspirujący jest dla mnie Instagram, a TikTok pozwala mi być na bieżąco.
To teraz coś z serii „nie ma głupich pytań”: lustro czy lodówka?
Bez namysłu odpowiedziałabym, że lodówka, ale patrząc w lustro mogę udawać, że mam dwa razy więcej jedzenia.
Jakie wskazówki zawodowe dałabyś sobie 5-10 lat temu?
Ustal cel i trzymaj się kursu. Na koniec może się zdarzyć, że ze łzami w oczach, ale stwierdzisz: „Zrobiłam to”.
Inspiruj się ludźmi i ucz się od nich. Rozwijaj się, aż w końcu będziesz wśród tych, których podziwiasz.
Nie rezygnuj po pierwszej porażce i wtedy, gdy coś Cię przeraża.
Katarzyna Marczewska
Od ponad roku związana z firmą Decathlon, wcześniej z eobuwie.pl oraz Modivo. Uwielbia tworzenie strategii, rozwój kanałów reklamowych i testowanie nowych narzędzi. Fanka automatyzacji działań i dobrych wyników.
Wszystkie rozmowy z cyklu #Wywiadówka przeczytasz tutaj.
Chcesz poszerzyć swoją wiedzę o marketingu i e-handlu? Zamów w promocji na sklep.MarketerPlus.pl prenumeratę lub pakiety specjalne „Marketera+” i „E-commerce w Praktyce”, a także książki biznesowe.