Od lat świat obiegają informacje o spektakularnych porażkach firm. Już na przełomie XIX i XX w. Western Union nie dostrzegł wartości projektu Alexandra Grahama Bella, przez co późniejsze AT&T (założone przez Bella) przejęło starszego brata. Podobnie było z firmą IBM i niedocenieniem przez nią rynku komputerów osobistych w latach 80. XX w. czy wymyślonym przez Kodaka aparatem cyfrowym, który pogrążył swojego wynalazcę. Czy rzeczywiście w tych sytuacjach nie dało się przewidzieć rozwoju rynku? Czy te niepowodzenia to raczej skutki arogancji biznesowej, rynkowej krótkowzroczności lub po prostu braku kompetencji?

Z tego artykułu dowiesz się:
- czy da się przewidzieć przyszłość rynku,
- jaką strategię działania firmy przyjąć w zależności od charakteru zmian zachodzących na rynku, aby ustrzec organizację przed problemami czy nawet porażką.