Czy w czasach, gdy Polacy spędzają w internecie około siedmiu godzin dziennie, nadal warto inwestować w marketing offline? Zdecydowanie! Zobacz, dlaczego bezpośrednie działania promocyjne i eventy powinny zajmować ważne miejsce w kalendarzu marketera, na przykładzie udziału marki adsystem w konferencji „I Love Marketing & Technology”.
Pandemia COVID-19 sprawiła, że świat marketingu wystawienniczego wstrzymał oddech. Kolejne restrykcje, a wreszcie całościowy lockdown spowodowały, że przyszłość eventów stanęła pod znakiem zapytania. Pesymiści wróżyli, że to koniec marketingu eventowego, jaki znaliśmy dotychczas. Na szczęście te fatalistyczne przepowiednie się nie spełniły. Jak każde wielkie wydarzenie, koronawirus zachwiał dotychczasowym porządkiem, ale z całą pewnością można powiedzieć, że w postpandemicznym świecie marketing offline jest nadal żywy. Potwierdzeniem tej tezy może być ostatnia edycja konferencji „I Love Marketing & Technology” ze stoiskiem przygotowanym przez adsystem.
Marketing offline, czyli spotkanie klienta z marką
We współczesnym zdigitalizowanym świecie wielu przedsiębiorców zapomina, jak ważne są bezpośrednie relacje z odbiorcami.
Słuchaj „Marketer+” Podcast
Zapamiętaj
Osobiste spotkanie klienta z marką pozwala zbudować realne doświadczenie i pokazać brand z ludzką twarzą. Podczas eventów odwiedzający mają okazję poznać marki, które znają jedynie ze świata online. To wszystko skraca dystans oraz prowadzi do nawiązania relacji, która może przynieść realne korzyści biznesowe.
– Podczas jesiennej konferencji „I Love Marketing & Technology” chcieliśmy udowodnić, że reklama offline i jej doświadczenie to sztuka relacji brandu z odbiorcami. Sztuka, która angażuje, dopowiada więcej, która inspiruje i wyróżnia markę w świecie pełnym cyfrowego szumu – mówi Martyna Szadkowska, PR & brand manager w adsystem.
Reklama offline może być sztuką
Na konferencji zaprezentowało się wiele firm, w tym adsystem – producent systemów wystawienniczych. Firma ujęła całokształt swojej prezentacji na stoisku zaprojektowanym pod hasłem „marketing is a.rt”.
Koncepcja miała przekraczać granice tradycyjnej reklamy, działać na emocje, inspirować i wzbudzać ciekawość. Twórcom chodziło o zaprezentowanie za pomocą swoich wyrobów pomysłu na komunikację marketingową jako sztukę wpływu na klienta i kreatywnego budowania jego rzeczywistego doświadczenia. Wszystko po to, aby pokazać potencjał oraz przeznaczenie produktów adsystem w nienachalny sposób. Efekt stał się zaproszeniem do spotkania oraz rozmowy. Co ważne, taka zabawa formą, światłem i obrazem wpisywała się także w tożsamość brandu.
– Tak jak sztuką jest zdobycie i utrzymanie uwagi klienta, tak też sztuką jest wzbudzenie jego zaangażowania i lojalności. Sztuką jest zbudowanie stałych i pozytywnych doświadczeń klienta w kontakcie z marką. Sztuką jest wywołanie u niego emocji. Dlatego też nazwaliśmy kampanię „marketing is a.rt” z okazji konferencji „I Love Marketing & Technology” – komentuje Ewa Piechowiak, head of growth marketing w adsystem.
Co pomaga uzyskać taki efekt? Najczęściej wykorzystanie nośników reklamy z oświetleniem LED.
Przykład
Kasetony podświetlane to nowoczesne systemy, które wyróżniają wydruki o fotograficznej jakości, a dodatkowo są podświetlone za pomocą diod LED. W rezultacie firmowe wydruki są widoczne z daleka. Właśnie te systemy były podstawą stoiska adsystem.
Sztuka, marketing i AI
Cała koncepcja stoiska czerpała ze sztuki współczesnej. Na 12 podświetlanych kasetonach, które utworzyły trzy ściany zabudowy, znalazły się wydruki inspirowane sztuką współczesną. Co ciekawe, grafiki zostały wygenerowane z użyciem sztucznej inteligencji. Program Midjourney świetnie radził sobie z ogólnymi promptami, jednak przy bardziej szczegółowych zapytaniach wyniki były mniej satysfakcjonujące.
Wydruki przeniesiono na materiał tekstylny. Z kolei oświetlenie LED zamontowane wewnątrz kasetonów sprawiło, że grafiki rozbłysły wyrazistym blaskiem, co podkreśliło także grę kolorów. Całość stworzyła niezapomniany, zaskakujący odbiorców efekt, który wyraźnie wyróżniał się na tle innych stoisk.
Przedłużeniem artystycznego podejścia do eventu była fotorelacja przygotowana przez fotografkę Dominikę Kazek. Twórczyni wykonała reportaż zgodnie ze swoim poczuciem estetyki i wizją artystyczną, bez konkretnych instrukcji czy zakładanej kompozycji. Wszystko po to, aby zdjęcia pokazały, jak kreatywny koncept offline działa na odbiorców.
Kolaż sztuki i biznesu, czyli różne perspektywy projektu
Całe to artystyczne zamieszanie świetnie zaprezentowało możliwości zastosowania produktów adsystem. Odbiorcy entuzjastycznie reagowali na stoisko. I chociaż brand został wyeksponowany, to prym wiodła sama koncepcja kreatywna. Odwiedzający podchodzili do wystawy i pytali, czym firma się zajmuje i jakie produkty oferuje. Te reakcje spełniły oczekiwania marki – za pośrednictwem efektownie zastosowanych kasetonów LED udało się zwrócić uwagę odbiorców, przyciągnąć ich do stoiska, zaprosić do rozmowy i opowiedzieć o adsystem.
– Inaczej niż na typowych targach branżowych, w których z wielką przyjemnością bierzemy udział, na konferencji „I Love Marketing & Technology” zaistnieliśmy nie tylko jako producent wystawienniczych systemów reklamowych, lecz także jako firma pokazująca kreatywne wykorzystanie narzędzi offline do zrobienia wrażenia na odbiorcach – mówi Anna Bargieł, key account manager w adsystem.
Wniosek: dobrze zaplanowany marketing offline naprawdę działa
Na pozytywnych reakcjach się nie skończyło. Z Warszawy firma przywiozła komplementy, dobre wrażenia i perspektywy współprac, ale też leady. W efekcie działań na konferencji aż 17% uczestników, którzy weszli w interakcję ze stoiskiem, wyraziło chęć pozostania w kontakcie biznesowym z adsystem.
Zapamiętaj
Za pomocą nowoczesnych systemów wystawienniczych marketerzy mogą wysyłać skuteczny i efektowny komunikat do odbiorców. Dalej pozostaje już nawiązanie relacji i umiejętne jej kształtowanie. Bo istotą marketingu offline jest spotkanie marki z odbiorcą i opowiedzenie mu o wizji współpracy.
Główny wniosek z wydarzenia jest następujący: dobrze zaprojektowany marketing offline to niezbędny element w budowaniu wizerunku i doświadczenia klientów.
Więcej informacji znajdziesz na blogu adsystem: https://bit.ly/case-study-adsystem.
Materiał partnera