Już dawno nie czytałam książki, która byłaby tak ogromną skarbnicą cytatów motywacyjnych. Blisko 250 stron narzędzi, podpowiedzi, przykładów i praktyk, które - przedstawione w przystępny sposób - skierowane są do wszystkich, którzy pragną zmienić swoje życie na lepsze, w różnych aspektach.
Mowa o słynnej książce „Urodzony zwycięzca” Ziga Ziglara, jednego z najwybitniejszych, najbardziej inspirujących i zachęcających do działania prelegentów motywacyjnych i nauczycieli. Jeśli czerpać motywację, to tylko od takich ludzi i tylko z takich publikacji!
Książka podzielona jest na trzy części – „Planowanie zwycięstwa”, „Przygotowanie do zwycięstwa” oraz „Oczekiwanie zwycięstwa”, a każda z nich zawiera mnóstwo wskazówek i rad na temat życia, które będzie fascynujące i w którym będziemy podejmować działania uprawniające nas do oczekiwania sukcesu. Te z nich, które najbardziej do mnie przemawiają, postaram się przytoczyć w niniejszej recenzji.
Słuchaj „Marketer+” Podcast
Podobno „Musisz sobie w pełni uświadomić, że urodziłeś się zwycięzcą, a wtedy będziesz mógł zacząć zmieniać świat!”. Autor skutecznie uświadamia czytelnikowi, że działanie jest kluczem do odniesienia zwycięstwa. „Nie trzeba być wielkim, żeby zacząć, ale żeby być wielkim, trzeba zacząć”. Oznacza to, że trzeba skupić się na działaniu i być aktywnym, aby przybliżyć się do celu, na którym nam naprawdę zależy.
Warto przytoczyć metaforę „koła życia”, którą stosuje autor. Wskazuje w niej na siedem różnych sfer: fizyczną, rodzinną, psychiczną, finansową, duchową, zawodową i osobistą i pomaga czytelnikowi dostrzec, w jakich kwestiach już odniósł sukces, a w których potrzebuje wsparcia. Każda z siedmiu szprych koła symbolizuje pewną sferę ludzkiego życia. Aby odnieść prawdziwy sukces i poczuć związaną z tym satysfakcję, trzeba osiągnąć pewien poziom spełnienia w każdej z tych sfer. Ziglar na tej podstawie wyjaśnia, co jest sukcesem. Sukces to np. posiadanie domu i ludzi, których się kocha i którzy to uczucie odwzajemniają, dbanie o siebie i wstawanie każdego ranka w dobrej kondycji. Sukcesem nie jest np. praca, jeśli wykonuje się ją kosztem wszelkich przyjemności, czy zużywanie całej energii psychicznej na zamartwianie się opóźnionymi projektami. Autor wymienia również 6 cech, które stanowią fundament naszego życia i sukcesu. Są to: szczerość, siła charakteru, wiara, prawość, miłość i lojalność.
Ważną, moim zdaniem, częścią książki jest zaproponowany przez autora sprawdzony 7-etapowy proces wyznaczania celów:
1. Zdefiniuj cel.
2. Zrób listę korzyści.
3. Zrób listę trudności do przezwyciężenia.
4. Zrób listę niezbędnych umiejętności i wiedzy.
5. Wskaż ludzi i grupy, z którymi musisz współpracować.
6. Opracuj plan działania.
7. Wyznacz termin realizacji celu.
Ziglar przytacza powody, dla których powinniśmy wyznaczać sobie cele – m.in. dlatego, że przybliżają przyszłość do teraźniejszości, pomagają się skupić na rzeczach naprawdę ważnych i nie marnować czasu na bezproduktywne działania. Lepiej obrać kierunek niż nie mieć celów i błąkać się w chaosie. Pierwszym krokiem do osiągnięcia zwycięstwa jest bowiem nakreślenie odpowiedniego planu i wyznaczenie celu.
Pierwsza część książki ma na celu sprawić, że czytelnik wyznaczy sobie ambitne cele. W drugiej części natomiast autor skłania nas do podjęcia kroków, które pozwolą urzeczywistnić naszą wizję. Ziglar konstatuje, że mamy w sobie potencjał, aby osiągnąć znacznie więcej niż nam się wydaje możliwe. Autor podaje przykłady wybitnych postaci, które wywodziły się z przeciętnych rodzin, prowadziły przeciętne życie i podejmowały przeciętne działania. W pewnym momencie w ich życiu nastąpił jednak punkt zwrotny i nagle okazywało się, że mogą osiągnąć o wiele więcej, niż im się kiedykolwiek wydawało. Autor przekonuje, że każdy może podjąć wyzwanie, które wzniesie go ponad dotychczasowe ograniczenia. Obalony zostaje mit, że sukces odnoszą tylko ludzie obdarowani talentem i niezwykłymi zdolnościami. Większość ludzi rozpoczyna życie bez kompetencji i w większości rodzi się jako osoba przeciętnie inteligentna i przeciętnie uzdolniona. Ziglar sam zaliczył siebie do tej grupy, a tylko dzięki ciężkiej pracy i treningowi odniósł sukces jako prelegent i pisarz. „Trening czyni mistrza” jak wiemy, a ponieważ sukces zależy często od drobiazgów, to właśnie na nich należy się skupić podczas treningów. Idealnie wpisują się tutaj słowa autora: „Urodziłeś się zwycięzcą. Aby jednak faktycznie nim zostać, będziesz musiał pracować nad swoim codziennym postępowaniem tak długo, aż wejdzie ci ono w krew”.
Autor analizuje, dlaczego ludzie boją się ryzyka, dlaczego większość ludzi woli utrzymywać status quo i unikać tego, co może zmienić ich życie i wyprowadzić z przysłowiowej „strefy komfortu”. Okazuje się, że to wcześniejsze doświadczenia nie pozwalają nam iść do przodu i każą nam wierzyć, że na więcej nas po prostu nie stać. Pomimo tego, że doświadczenie jest świetnym nauczycielem, nie możemy pozwalać na to, aby rzutowało na nasze postrzeganie własnego potencjału. Błędy przeszłości należy traktować jako materiał, który dziś możemy wykorzystać do własnych celów.
Nie należy również sugerować się opiniami innych ludzi, szczególnie tych negatywnie do nas nastawionych. W ramach przygotowania do zwycięstwa powinniśmy zadbać o to, aby w naszym otoczeniu znaleźli się ludzie, którzy będą zachęcać nas do różnych działań. Należy mądrze dobierać przyjaciół i współpracowników.
Wiedza jest źródłem siły. Jeśli zastanawiasz się, kto odnosi sukcesy, odpowiedź jest prosta – ludzie, którzy cały czas poszerzają swoją wiedzę. Im więcej wiemy na dany temat, tym jesteśmy lepiej przygotowani, aby dostrzegać związek między codziennymi doświadczeniami a nowymi możliwościami. Ziglar zachęca czytelnika do poszerzania wiedzy, według niego powinna to być praktyka na całe życie. Zdradza, w jaki sposób sam uczył się nowych rzeczy. Mi bardzo przypadła do gustu koncepcja „uniwersytetu samochodowego”, która zakłada słuchanie pouczających programów podczas jazdy samochodem. Świetna opcja dla słuchowców moim zdaniem, niemniej jednak warto wprowadzić ten sposób w życie i przekonać się, czy przynosi nam korzyści.
Zastanawiające dla czytelnika powinno być przekonanie autora o trzech wymiarach życia człowieka, nad którymi trzeba sumiennie pracować, żeby mieć prawo oczekiwać sukcesu. Są to następujące obszary: duchowy, intelektualny i fizyczny. Obszary te są od siebie niezależne, ale składają się w sumie na całość naszego jestestwa. Jak twierdzi Ziglar, co daje do myślenia, lekceważenie któregokolwiek z nich na etapie planowania i przygotowań znacząco ogranicza nasze prawo do oczekiwania sukcesu.
Autor zachęca nas do pozytywnego myślenia, ponieważ zmartwienia, które nas blokują są często wyimaginowane. Jeśli przygotowaliśmy się do zwycięstwa i poczyniliśmy odpowiednie plany to według Ziglara nie musimy się martwić o rezultaty. Autor powtarza jak mantrę – „Urodziłeś się zwycięzcą, aby jednak go w sobie odnaleźć, musisz zwycięstwo planować i się do niego przygotować. Tylko wówczas możesz go oczekiwać”. Stwierdzenie to zawiera kompleksową receptę, dzięki której dostaniemy się na szczyt. Aby się na tym szczycie utrzymać, trzeba jej nadal na co dzień przestrzegać. Planowanie własnej przyszłości sprowadza się do dogłębnego zrozumienia własnej wizji sukcesu oraz wyznaczania stosownych celów.
Po lekturze książki „Urodzony zwycięzca” z przyjemnością zapisałam w notatniku cytat, który moim zdaniem jest swoistą pigułką całości i skupia w sobie rady, które autor zawarł w publikacji. Przeczytajcie, zapiszcie i pomyślcie: „Jakie to proste!” Prawda?
„Nawet sobie nie wyobrażasz, ile niesamowitych rzeczy może cię spotkać w życiu. Aby w pełni wykorzystać swój potencjał, musisz wyznaczać sobie ambitne cele. Nie obawiaj się podejmować ryzyka. Musisz nauczyć się rozpoznawać okazje i odważnie je wykorzystywać. Powinieneś dokonywać lepszych wyborów, które zapewnią ci lepsze rezultaty. Powinieneś też unikać negatywnego oddziaływania innych i otaczać się ludźmi sukcesu, którzy będą cię zachęcą do urzeczywistniania marzeń”.
Zachęcam do przeczytania książki szczególnie tych, którzy potrzebują motywacji i przysłowiowego „kopa” do działania. W krótkiej recenzji nie sposób przytoczyć wszystkich wartościowych rad, które otrzymujemy od autora. Warto zapoznać się z publikacją od deski do deski i wyłuskać dla siebie te wskazówki , które najbardziej przypadną nam do gustu i pasują w tym momencie do naszego życia. Jak stwierdził Michael J. Maher, autor książki „The seven Levels of Communication”: „Przeczytaj tę książkę i zwyciężaj”!