Jak organicznie zwiększać zasięgi na LinkedInie?

W jaki sposób za pomocą contentu zwiększać zasięgi postów na LinkedInie? O czym należy pamiętać podczas tworzenia angażujących wpisów na tej platformie? Czy ważna jest tylko treść czy również format publikacji?

Wskazówkami, jak dzięki contentowi zwiększać zasięgi postów na LinkedInie dzielą się specjaliści z branży: Angelika Chimkowska, strateg social sellingu, Łukasz Kosuniak, CEO i head of consulting w firmie Grow Consulting, Dagmara Pakulska, marketer, szkoleniowiec i wykładowca akademicki, Marcin Sokołowski, CEO Sharebee, Agnieszka Wnuk, konsultant marketingu B2B i trener LinkedIn & Sales Navigator oraz Klaudia Żyłka, marketing team lead w Sotrender.

Słuchaj „Marketer+” Podcast

Opinie ekspertów

Angelika Chimkowska, strateg social sellingu

Nie to, co dobre, ale co się komu podoba. To jest początek budowania zasięgów i skuteczności w social mediach. Uważałabym na założenia, które powstają w naszej głowie. Zbyt często bowiem tylko się nam wydaje, że dana treść stanie się viralem. W praktyce często wygrywają te treści, których nie posądzalibyśmy, że zdobędą popularność.

Testujmy nie tylko temat, ale również format. Osobiście uważam, że pdf’y są niedocenionym, ale jednocześnie formatem, który ma duży potencjał na Linkedinie. Odważnym polecam formaty live, ponieważ teraz każdy ma do nich dostęp, a dają one dużo przestrzeni na budowanie zaangażowania i zasięgów.

Często mówię, że bycie popularnym na Linkedinie to jak bycie bogatym w Monopolly. Jeśli więc zwiększasz widoczność, nie zapominaj o tym, jaką ona ma dać Ci wartość i na co lub na kogo wpływać. Wiedząc o tym nie będziesz obsesyjnie gonić tylko za tym, co dużo i za darmo.

Łukasz Kosuniak, CEO i head of consulting w firmie Grow Consulting

LinkedIn to platforma, która utrzymuje się w coraz większym stopniu z reklam. Aby przychód z nich rósł, LinkedIn zachęca posiadaczy kont do tego, żeby jak najczęściej do niego zaglądali i jak najdłużej z niego korzystali. Dlatego, aby zwiększać zasięgi publikacji, warto stosować takie formaty, które zatrzymają uwagę Twoich odbiorców na dłuższy czas.

Zwiększ czas konsumowania Twoich postów. Algorytmy LinkedIna m.in. właśnie z tego powodu promują treści, które angażują oglądających jak najdłużej. Oczywistym przykładem takiej publikacji jest post z osadzonym materiałem wideo, ale z tzw. wideo natywnym, które jest osadzone bezpośrednio na LinkedInie, a nie jest linkiem do YouTube’a.

Nieco mniej popularnym sposobem na wydłużenie czasu, jaki odbiorcy spędzą z Twoim postem jest osadzenie w nim dokumentu. LinkedIn pozwala na dołączenie do posta plików np. PDF, które potem są prezentowane w formie tzw. karuzeli. Jeśli np. Twój dokument będzie składał się z kilku lub kilkunastu stron, a treści będą interesujące, czas przeglądania takiego posta będzie znacznie dłuższy w porównaniu z publikacją zawierającą np. jedno zdjęcie.

Często wykorzystuję ten format do promocji webinarów, szkoleń lub wydarzeń. Wybieram kilka ciekawych i estetycznych slajdów z materiałów, które będę prezentował podczas wydarzenia, eksportuję je do pliku PDF i osadzam w poście. Dzięki temu czytelnicy mogą zapoznać się z dokładną agendą wydarzenia, a nawet pobrać sobie mój dokument.

Zauważyłem, że publikacje, do których dołączam dokumenty mają znacznie (ok. 40-50%) większe zasięgi od postów poruszających podobne tematy, ale bez osadzonych dokumentów.

Szukasz informacji o marketingu na rynku B2B? Sięgnij po książki Łukasza Kosuniaka „Abc marketingu B2B” oraz „To jest social selling“.

Dagmara Pakulska, marketer, szkoleniowiec i wykładowca akademicki

Na LinkedInie warto przetestować działanie Trybu Twórcy, który docelowo ma pozytywnie wpływać na zasięgi organiczne publikacji i wynosić je na piedestał, także z poziomu profilu osobowego.

Niezwykle istotne jest również publikowanie postów wartościowych z perspektywy odbiorców, tj. takich, które:

wzbogacą ich wiedzę,
będą stanowić odpowiedź na wyzwania, z którymi się mierzą,
pomogą im usprawnić ich pracę,
będą dla nich źródłem inspiracji.

Warto również pamiętać o tym, że w osiąganiu satysfakcjonujących zasięgów organicznych, pomocna jest zarówno regularność w tworzeniu autorskich treści, jak i mikronarracje wewnątrz platformy w postaci komentowania czy lajkowania wpisów innych użytkowników.

Na koniec warto jednak zawsze hołdować zasadzie, żeby publikować wtedy i tylko wtedy, gdy ma się coś sensownego do powiedzenia.

Marcin Sokołowski, CEO Sharebee

Oprócz systematycznego publikowania, najważniejsza dla zasięgów na LinkedInie jest jakość treści oraz sposób, w jaki je podajemy. Przy tworzeniu postów lepiej zapomnieć o konstrukcji, którą wynosimy ze szkoły, czyli: wstęp, rozwinięcie, zakończenie. Warto pomyśleć o schemacie typu: wyróżnij się, przyciągnij uwagę, zaangażuj.

Ważne są również formaty. Obraz mówi więcej niż tysiąc słów. Ruchomy obraz, czyli wideo to bardzo doceniana forma, która „żyje” dłużej niż 72 godziny.

Angażowanie użytkowników w rozmowę pod Twoim contentem jest kluczowe, ponieważ najmocniejszym impulsem do zwiększania zasięgów są komentarze pod postem. Zapraszaj do dyskusji, zadawaj pytania, poproś o opinie. To sprowokuje dyskusje pod Twoim postem. Reakcje „ważą” dla algorytmu mniej niż komentarze. W dodatku każda reakcja waży tyle samo, nie ma znaczenia, czy dasz kciuk w górę, serce czy żarówkę.

Warto testować nowe formaty. LinkedIn zwykle promuje je zwiększonym zasięgiem przez pewien czas. Tak było w przypadku formatów takich jak wideo czy dokument z pdf. Teraz „ulubionym” formatem są ankiety, które generują ponadprzeciętne zasięgi i w 80% docierając do osób spoza naszej grupy kontaktów.

Agnieszka Wnuk, konsultant marketingu B2B i trener LinkedIn & Sales Navigator

Nie od dziś wiadomo, że LinkedIn to miejsce, w którym treści odgrywają dużą w rolę m.in. w budowaniu świadomości na temat marki, rozwiązań firmy czy też usług, które oferujemy.

Jeśli chcesz zwiększyć zasięgi zupełnie za darmo, ważnych jest kilka aspektów. Po pierwsze istotna jest Twoja sieć kontaktów. Dużo zależy właśnie od tego, kogo masz w sieci i czy treści, które będziesz umieszczać będą odpowiednie dla Twojej grupy docelowej. Z kolei dzięki regularności i systematyczności publikowania, przyzwyczajasz swoich odbiorców do tego, że znajdą u Ciebie ciekawe posty czy artykuły.

Co sprawdza się w publikowaniu? Jako wieloletni użytkownik LinkedIna zauważam kilka zmiennych zachowań, dotyczących np. formatu samej publikacji. Obecnie bardzo dobrze sprawdzają się posty bez żadnej grafiki. Na zasięgi posta wpływa również liczba otrzymanych komentarzy, szybkość zareagowania na naszą publikację, różnorodność komentarzy, udostępnienia naszego posta przez innych użytkowników. Emocjonalne nacechowania wypowiedzi, storytelling biznesowy, praktyczne porady, odpowiedzi na nurtujące pytania. Wszystko to sprawia, że nasze posty mogą lepiej przyciągać uwagę niż typowe treści sprzedażowe.

Klaudia Żyłka, marketing team lead w Sotrender

By zwiększać swoje zasięgi organiczne na LinkedInie ważne jest, żebyś jasno komunikował Twojej sieci kontaktów, czego oczekujesz. Sławetne już CTA sprawdza się nie tylko na Facebooku czy Instagramie, ale także na LinkedInie:

„Poszukuję pracy, pomożesz mi dotrzeć do potencjalnego pracodawcy?”
„Przeczytałem świetną książkę. Znacie podobne w tej tematyce?”
„Poszukuję copywritera do regularnej współpracy. Znasz kogoś godnego polecenia?”
„To mój ulubiony sposób na zwiększenie wydajności w pracy. Jaki jest Twój?”

Tak proste, a tak skuteczne! Nie tylko dzielisz się wiedzą czy też Twoimi rekomendacjami, ale jednocześnie dajesz znać, że szukasz czegoś więcej, poszerzasz swoje horyzonty. A osoby z Twojej sieci na pewno chętnie podzielą się swoimi ulubieńcami w danym obszarze czy zarekomendują znajomych specjalistów.

Każdy komentarz czy nawet polecenie to szansa nie tylko na dotarcie do kolejnych odbiorców, ale także na dłuższe „życie” Twojej publikacji. Przypomnij sobie, jak dużo tego typu treści pojawia się w Twoim feedzie. ;)

Warto doczytać: