Event manager to wielozadaniowiec, który koordynuje wydarzenia od koncepcji po realizację, a także łączy kreatywność z precyzyjnym zarządzaniem. Dowiedz się, jakie kompetencje są przydatne na tym stanowisku, z jakimi wyzwaniami wiąże się ta praca, a także jakie daje ona perspektywy rozwoju.

Z tego artykułu dowiesz się:
- za co odpowiedzialny jest event manager,
- jak wygląda jego typowy dzień pracy,
- jakie umiejętności są przydatne na tym stanowisku,
- z jakimi wyzwaniami trzeba mierzyć się w tej pracy,
- jakie są możliwości rozwoju w tym zawodzie.
Event manager to osoba odpowiedzialna za kompleksową organizację wydarzeń: od pomysłu i planowania, przez realizację, po podsumowanie efektów. Wymaga to m.in. połączenia kreatywności z umiejętnościami logistycznymi, a także odporności na stres i zdolności szybkiego podejmowania decyzji. To zawód dynamiczny i różnorodny, który każdego dnia stawia nowe wyzwania i daje możliwość realizacji unikalnych projektów.
O zawodzie event managera opowiadają: Piotr Janus (Komputronik), Anna Górka (HOLO Events) i Magdalena Jankowska (Ministry of Creativity).
Słuchaj „Marketer+” Podcast
Jak wygląda typowy dzień pracy event managera i co należy do jego obowiązków
Event manager to dość szeroka specjalizacja mimo tego, co się może wydawać. Wszystko wynika z tego, że wydarzenia są bardzo zróżnicowane, a to mocno wpływa na charakterystykę pracy. Możemy organizować koncerty, oficjalne konferencje, wielkie międzynarodowe mistrzostwa czy małe, regionalne konwenty. Wydarzenia koordynowane przez nas mogą być online lub offline. Każdorazowo praca będzie wyglądała wtedy inaczej. Nie pokusiłbym się więc o opisanie typowego dnia pracy, bo to zależy właśnie od naszych zadań oraz personalnych upodobań.
Jeden element jest jednak stały – jako event manager zawsze naszym zadaniem jest koordynacja projektu wydarzeniaj, od momentu jego powstania i budżetowania aż po samą realizację wraz z końcowym raportowaniem efektu.
Event manager to multiinstrumentalista. Osoba, która łączy kreatywność z kompetencjami organizacyjnymi. To strateg, organizator, mediator i kreator w jednym – podsumowując, to ktoś, kto piękną wizję z prezentacji potrafi zamienić w rzeczywistość tak, aby żaden detal nie umknął z pola widzenia.
Event manager zbiera informacje, pomysły i oczekiwania od klienta, zespołu i partnerów, a następnie łączy je w spójną, scustomizowaną całość. Typowy dzień pracy to mieszanka kreatywnego chaosu i logistycznych wyzwań: od burz mózgów z zespołem, przez wyszukiwanie i negocjacje z dostawcami, aż po upewnianie się, że harmonogram wydarzenia jest dopracowany w najdrobniejszych szczegółach. Każdy dzień przynosi nowe wyzwania, które wymagają elastyczności, świetnej organizacji pracy, odporności na stres i zdolności szybkiego podejmowania decyzji.
Kluczowym nadobowiązkiem event managera wg mnie jest ciekawość – zarówno świata, jak i ludzi. To dzięki niej może ciągle poszerzać swoją wiedzę i być otwartym na zmiany, które są nieodzowną częścią tej pracy.
Event manager to osoba o szerokiej, zróżnicowanej wiedzy, zajmująca się tworzeniem wydarzeń, począwszy od wymyślenia koncepcji kreatywnej, wyglądu i przebiegu spotkania, przez koordynację produkcji, zamówień i dostaw, po skuteczny nadzór nad przebiegiem oraz rozliczenie wg założonego budżetu.
Event manager na co dzień musi działać dwutorowo: tworzyć oferty i kosztorysować składowe – samodzielnie lub w zespołach oraz wdrażać już wygrane projekty poprzez uzgadnianie założeń na linii klient–podwykonawca i zamawianie wybranych elementów. Prowadzenie kilku projektów jednocześnie jest kluczową kompetencją. Typowy dzień jest wypełniony mailami, telefonami i naradami w różnych formach.
Jakich umiejętności potrzebuje dobry event manager
Przede wszystkim wyróżniłbym trzy elementy. Pierwszy to dobra organizacja czasu pracy. Event manager musi potrafić poukładać nie tylko swoje zadania, lecz także wszystkich podwykonawców. Skoordynować ich pracę w taki sposób, żeby każdy element tej układanki się ze sobą spinał.
Drugim bardzo ważnym elementem jest odporność na stres i umiejętność pracy pod presją. Event nie poczeka, rzadko możemy sobie pozwolić na jego przesunięcie. A nigdy nie jesteśmy w stanie przewidzieć, co może nas zaskoczyć: od zdarzeń losowych po błąd ze strony podwykonawcy. Tylko osoby z chłodną głową będą w stanie podołać takim wyzwaniom. Do tego dochodzi ciągły kontakt z klientem, który też może wywierać na nas dodatkową presję, a my musimy reagować na wszystkie jego potrzeby.
Trzecim, ostatnim elementem, jest umiejętność pracy i komunikacji z ludźmi. To są właśnie te umiejętności miękkie. Podczas jednego wydarzenia będziemy mieli kontakt z wieloma osobami, tak że im lepiej będziemy potrafili z nimi rozmawiać, tym łatwiej i przyjemniej będzie nam się pracowało.
Na liście must have wśród umiejętności twardych są przede wszystkim:
- Zarządzanie projektami – planowanie, układanie harmonogramu, zarządzanie budżetem i ryzykiem.
- Logistyka i negocjacje – trzeba wiedzieć, jak dopiąć transport, catering czy instalacje techniczne, a jednocześnie negocjować najlepsze warunki od dostawców.
- Zdolności analityczne – monitoring kosztów i efektywności działań w czasie rzeczywistym, a także ocena sukcesu wydarzenia po jego zakończeniu.
Równie ważne są te kompetencje, które pozwalają odnaleźć się w preprodukcyjnym i produkcyjnym chaosie, czyli umiejętności miękkie:
- Komunikacja – jasne i precyzyjne przekazywanie informacji wszystkim zaangażowanym: od klienta, przez współpracowników, po ekipę techniczną.
- Zarządzanie stresem – bo zawsze pojawiają się niespodziewane wyzwania, które trzeba sprawnie zaadresować.
- Elastyczność i kreatywność – gdy plany B i C okazują się równie dobre co, wcześniej wydawałoby się, że idealny, plan A.
- Umiejętność budowania relacji – eventy to praca z ludźmi, a dobre relacje to podstawa efektywnej współpracy.
- Spokój – to cecha, którą doceniają zarówno członkowie zespołu, jak i klienci.
W codziennej pracy event managera kluczowe jest to, aby zrozumieć, że żadne z tych umiejętności nie działają w oderwaniu od innych. Topka najlepszych organizatorów polskiej sceny eventowej to ludzie, którzy zrozumieli, na czym polega ten balans i potrafią z niego fenomenalnie korzystać.
Podstawową umiejętnością jest, czym chyba nie zaskoczę, sprawne posługiwanie się komputerem i pakietem Office. Ważna jest wiedza branżowa, dotycząca kwestii technicznych i logistycznych, a także znajomość lokalizacji eventowych. Dzięki temu początki pracy nad projektami są znacznie prostsze.
Event manager powinien być biegły w komunikacji i umieć ją dostosować do sytuacji. Często trzeba być dyplomatycznym, ale jednocześnie konsekwentnym, aby konkretny cel został osiągnięty. Istotną umiejętnością miękką jest też elastyczność w myśleniu i działaniu oraz uważność i krytyczne myślenie – umiejętność wyłapywania tego, co umyka innym.
Jak AI zmienia pracę event managerów
AI ma już obecnie wpływ na praktycznie każdą dziedzinę naszego życia, również zawodowego. Nie inaczej jest więc tutaj. Event managerowie mogą jednak spać spokojnie, bo póki co trudno będzie ich w jakikolwiek sposób zastąpić pracą sztucznej inteligencji.
Daje ona natomiast dużo narzędzi, które mogą ułatwić pracę takiej osoby. Może ona m.in. generować obrazy czy wizualizacje przydatne do realizacji projektu, wyszukiwać w łatwy sposób podwykonawców lub kreatywnych rozwiązań za pomocą np. ChataGPT, tworzyć materiały pisane np. harmonogramy, scenariusze, zaproszenia lub chociażby pomagać przy organizacji swojego kalendarza. Możliwości jest i będzie coraz więcej.
Jak mawia mój wspaniały przyjaciel i współpracownik Jan, który odpowiada w HOLO Events za rozwój tych kompetencji: „AI to świat pełen możliwości. Nie zabierze Ci pracy, ale Ci, którzy korzystają z AI, zastąpią tych, którzy tego nie robią”. Jeśli chcesz rozwijać się na rynku pracy. musisz interesować się tą rewolucją.
Event managerowie, którzy potrafią sprawnie wykorzystywać narzędzia AI do przyspieszenia licznych procesów w codziennej pracy, zdecydowanie są już dziś dużo bardziej efektywni niż Ci, którzy nie wsiedli do pociągu tej globalnej transformacji. Umiejętność adaptacji do innowacji technologicznych staje się nieodzownym elementem tego zawodu. To krok, którego nie uniknie nikt, kto chce tworzyć, działać czy pracować w dzisiejszym zdigitalizowanym świecie.
Zacząć należy od tego, że AI jako idea jest obecnie po prostu modne. Klienci nie chcą już konferencji z motywem przewodnim. Konferencja ma być nowoczesna, przepełniona digitalem i nowinkami technologicznymi. Ma pokazywać, że firma jest krok przed konkurencją i do wyprzedzania konkurencji ma inspirować pracowników – to wyzwanie, z którym niejednokrotnie się mierzyliśmy w Ministry of Creativity.
Z drugiej zaś strony narzędzia AI pomagają nam w codziennej pracy. ChatGPT jest nieodzownym wsparciem w poszukiwaniu szybkich odpowiedzi czy wizualizowaniu wstępnych koncepcji kreatywnych. Powstają również platformy do zarządzania projektami z funkcjami AI, które usprawniają planowanie zadań i automatyzują analizy oraz raportowanie. Znajomość tych narzędzi może stanowić dużą przewagę, biorąc pod uwagę tempo i dynamikę zmian naszej pracy.
Z jakimi trudnościami spotyka się event manager
Jest to wspomniana już praca pod presją. Uważam, że event manager powinien zawsze potrafić zachować zimną krew, a to zdecydowanie nie jest łatwe. Zawsze coś może pójść nie po naszej myśli. Wtedy jednak najważniejsze jest to, żeby szybko wziąć się w garść i zamiast szukać winnych, to spróbować znaleźć najlepsze rozwiązanie i wyjście z tej sytuacji. Musimy zawsze mieć kontrolę nad tym, co się dzieje.
Zachowanie zdrowego balansu z życiem prywatnym, utrzymanie zdrowych relacji z przyjaciółmi, rodziną, współpracownikami – niezwykle łatwo wpaść bardzo głęboko w wir pracy projektowej i zapomnieć, że wokół życie płynie swoim naturalnym rytmem.
Myślę, że warto to podkreślić – praca event managera jest wybitnie obciążająca emocjonalnie, ale jednocześnie jest też wybitnie satysfakcjonująca. To emocjonalny rollercoaster – wymaga stałej gotowości do reagowania, tzw. gaszenia pożarów, podejmowania szybkich i pewnych decyzji w ułamku sekundy.
Paradoksalnie to właśnie ta intensywność jest źródłem tej naprawdę wyjątkowej satysfakcji. Moment, kiedy stoisz na evencie i obserwujesz, jak wszystko przebiega zgodnie z planem minuta po minucie, jak goście się śmieją, bawią i są zachwyceni, jest absolutnie bezcenny. To wzrusza, uzależnia, ale też wykańcza.
Warto pamiętać, że zdrowe granice to nie luksus a konieczność. Dlatego trzeba nauczyć się też sztuki odpuszczania. I najważniejsze: dbaj o swoje relacje z ludźmi poza pracą. Sukces zawodowy to piękna sprawa, ale co z tego, jeśli nie masz z kim się nim cieszyć?
Największą trudnością są krótkie terminy. Wydaje mi się, że one generują najwięcej stresu, a jego częste odczuwanie jest chyba największym minusem naszej branży. Umiejętność radzenia sobie ze stresem jest bardzo ważnym czynnikiem długoterminowego sukcesu w branży.
Jako trudność w pracy mogłabym jeszcze wskazać budżety klientów – nie zawsze pozwalają na realizację koncepcji kreatywnych w pełni, co bywa frustrujące.
Jakie kroki należy podjąć, aby rozpocząć karierę jako event manager
Zabrzmi to jak truizm, ale najlepszym pierwszym krokiem jest… zrealizowanie eventu bądź pomoc w jego organizacji. Zazwyczaj ludzie kojarzą eventy z jakimiś dużymi wydarzeniami. Jednak doświadczenia można nabierać nawet przy najmniejszych inicjatywach, już na poziomie szkoły czy studiów.
Angażowanie się w realizację konferencji, wyjazdów, przedstawień, koncertów… okazji zawsze jest mnóstwo. Nie musi to być od razu autorskie wydarzenie, może być to nawet pomoc w realizacji cyklicznego, dobrze znanego eventu. Nabierzesz wtedy pierwszych szlifów, zapoznasz się z realiami takiej pracy i zyskasz doświadczenie, którym potem możesz się pochwalić przed przyszłym pracodawcą.
Po pierwsze – wejdź do branży. Zacznij np. od pracy na stanowisku juniorskim w agencji eventowej. To najlepszy sposób, aby zobaczyć, jak wygląda ta praca i przy okazji sprawdzić, czy wytrzymasz to tempo.
Po drugie – pytaj, pytaj i jeszcze raz pytaj. Eventy to ciągła nauka – kluczowe jest zrozumienie, jak wszystko działa: od zrozumienia briefu, przez tworzenie budżetów czy harmonogramów, aż po to, że czasem trzeba załatwić te 1000 chińskich laleczek z porcelany – i to na wczoraj!
Po trzecie – buduj swoją sieć kontaktów. Poznawaj ludzi, utrzymuj relacje i pamiętaj, że im więcej osób w branży Cię zna, tym większe masz szanse na kolejne projekty. Kontakty to waluta w tym zawodzie, więc inwestuj w nie od pierwszego dnia.
A na koniec – miej otwartą głowę i nie bój się małych kroków. Na początku nie musisz tworzyć największego festiwalu w kraju – wystarczy, że nauczysz się zarządzać małym wydarzeniem, ale zrobisz to dobrze, aby z czasem zacząć się mierzyć się z większymi projektami.
Niezależnie z jakiego miejsca się staruje – najlepiej angażować się w organizację przedsięwzięć różnego typu. Czy to spotkania kół zainteresowań, imprezy studenckie, czy akcje w ramach wolontariatu. Eventy to bardzo skomplikowany ciąg zadań i informacji – każde „ćwiczenie” pozwoli swobodniej się poruszać w przyszłej pracy.
Niektórzy od najmłodszych lat wykazują dryg organizatorski i łapią się różnych inicjatyw. Inni z kolei, jak w moim przypadku, później wpadają na taki szalony pomysł. Ja miałam prowadzić rodzinne biuro rachunkowe i w tę stronę szła moja edukacja, łącznie ze studiami i kursami. Na szczęście to było dobrą podstawą do przebranżowienia się.
Zaczęłam od zaobserwowania na Facebooku wszystkiego, co się da, związanego z branżą eventową. Tam znalazłam nabór do wolontariatu przy konferencji Event Biznes i tak to się zaczęło. Ogromne podziękowania dla Dagmary Chmielewskiej (wówczas dyrektor zarządzającej Stowarzyszenia Branży Eventowej), która wprowadziła mnie do tego świata.
Kolejną przepustką było stanowisko administracyjne w dużej agencji eventowej, co pozwoliło mi lepiej przyjrzeć się specyfice tej pracy. Obecnie od 4 lat intensywnie rozwijam kompetencje jako event manager w Ministry of Creativity przy projektach o bardzo różnej skali, więc można powiedzieć, że „zahaczyłam się” na dobre i mój plan zadziałał.
W jaki sposób uczyć się fachu event managera?
Kursów i książek na pewno nie brakuje. Jednak ja kolejny raz będę zachęcał do poszukania okazji do tego, żeby wziąć udział w organizacji jakiegoś eventu. Nawet w najmniejszej roli np. wolontariusza. Można wtedy obserwować, jak wygląda organizacja takiego eventu od środka i uczyć się dzięki obserwacji bardziej doświadczonych osób w swojej pracy.
W mojej opinii nauka zawodu event managera opiera się przede wszystkim na praktyce. Nie ma lepszego sposobu na rozwój niż zanurzenie się w realiach organizacji wydarzeń, zadawanie miliarda pytań i dosłowne „rozbieranie” każdego realizowanego zadania na czynniki pierwsze, aby dogłębnie zrozumieć jego mechanizmy i zależności.
Proaktywność i zaangażowanie są kluczowe – im więcej inicjatywy wykazujesz, tym szybciej stajesz się niezastąpionym elementem zespołu, co naturalnie wpływa na wybitnie szybki rozwój.
Warto również wychodzić poza branżę – wiedza z zakresu psychologii, marketingu, trendów przyszłości czy nowych technologii może być sekretnym atutem. I najważniejsze: ucz się na błędach (najlepiej nie swoich), bo w tej pracy każde potknięcie to cenne doświadczenie.
Na pewno znaczna większość powie, że praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka – i pewnie mają rację. Ale jeśli chce się szybciej opanować pewne zagadnienia, to uważam, że kursy oferowane przez czołowe branżowe firmy szkoleniowe nie zaszkodzą. Nie dadzą Ci szczegółowej wiedzy, ale ogólny, przekrojowy zarys – owszem, co z kolei pozwoli Ci lepiej orientować się „w środowisku”, szczególnie na początku kariery.
Dodatkowo takie kursy umożliwią nawiązanie ciekawych kontaktów, bo najczęściej są one prowadzone przez praktyków z branży z wieloletnim, konkretnym doświadczeniem. Warto też obserwować różne kanały w social mediach.
Kariera event managera – jakie są możliwości rozwoju
Mamy tutaj duże możliwości rozwoju zarówno horyzontalnie, jak i wertykalnie. W pierwszym przypadku możesz dostawać coraz bardziej ambitne wydarzenia do organizacji. Takie, które mają wysokie (nawet milionowe) budżety, międzynarodową skalę, angażują dużą liczbę podwykonawców czy są przeznaczone dla szerokiej publiczności.
W tym drugim chodzi o typowe możliwości awansu: od osoby zajmującej się podstawowymi, najprostszymi zadaniami po kompleksową odpowiedzialność za całe wydarzenie, które na koniec zostanie podpisane Twoim nazwiskiem jako organizatora.
Praca na stanowisku event managera daje szerokie pole do rozwoju w strukturach agencyjnych. Można wyspecjalizować się w jakimś konkretnym rodzaju wydarzeń, rozwijać się w kierunku eventów korporacyjnych (np. kongresy, konferencje, gale firmowe, integracje), branży kulturalnej/muzycznej (festiwale, koncerty, wystawy) lub w wielu innych obszarach. Najważniejsze, aby poczuć, że to jest to, co Cię kręci!
Na dalszym etapie rozwoju kariery event managera możesz awansować na stanowisko seniorskie, przejmując odpowiedzialność za większe projekty i bardziej strategiczne decyzje, a z czasem – objąć funkcję team heada własnego zespołu.
Możesz również obrać bardziej wyspecjalizowaną ścieżkę kariery – zostać reżyserem wydarzeń, inspicjentem, eksplorować świat nowych technologii czy zagłębić się w technikę eventową. Dla osób z artystyczną duszą świetnym kierunkiem jest rozwój w roli event creative, która otwiera możliwość tworzenia unikalnych koncepcji kreatywnych.
Branża eventowa oferuje niezliczone możliwości – każdy wybór otwiera drzwi do nowych wyzwań. Warto próbować się na wielu polach, aby ciągle poszerzać swoje kompetencje.
Jako event manager można realizować projekty w agencjach eventowych, reklamowych czy PR-owych i tam się piąć po szczeblach kariery, aspirując na stanowisko dyrektorskie czy do roli udziałowca. Inną możliwością organizacji wydarzeń może być stanowisko w wewnętrznym dziale marketingu w dużych firmach. Jeszcze inni pracują w lokalizacjach eventowych, w hotelach czy restauracjach. Jest także wiele organizacji, stowarzyszeń czy fundacji, które również potrzebują takiej roli w swojej strukturze. Wedding planerzy to też event managerowie. Możliwości jest dużo, zawsze też można otworzyć własną agencję i organizować spotkania pod swoim szyldem.
Chcesz zostać event managerem? Oto kilka porad na początek
Radziłbym, żeby takie osoby wybrały interesujące ich eventy i zgłosiły się do organizatorów z pytaniem o możliwość udzielenia wsparcia podczas ich realizacji. Niech się też szybko nie zrażają. Może nie udać się za pierwszym, drugim razem, ale jestem pewny, że prędzej czy później ktoś odpisze i zaprosi chociażby na rozmowę.
Pielęgnuj w sobie ciekawość świata, otwartość na ludzi, zapamiętuj przeróżne fakty z każdej dziedziny – nigdy nie wiadomo, kiedy przyda Ci się w przyszłości ten dziwny news, który wczoraj dotarł do Ciebie przypadkiem. Być może jutro to właśnie on uratuje Twoją ofertę eventową albo pozwoli Ci poszerzyć relację z podwykonawcą lub klientem.
Nigdy nie przestawaj pracować nad własnym rozwojem, a osiągniesz wiele. Słuchaj też siebie i zadbaj, aby mieć „swój czas”. W życiu bywają wybitnie rozwojowe momenty kariery, ale bywają też okresy stagnacji i spokoju na morzu – celebruj je z tą samą uważnością!
Nie zapominaj o dbaniu o własne granice. Praca w eventach wymaga ogromnego zaangażowania, a znajdowanie balansu między życiem zawodowym a prywatnym pozwoli Ci zachować motywację i satysfakcję na lata. Pamiętaj – to maraton, nie sprint.
Przede wszystkim dobrze jest się zastanowić, czy jest się gotowym do wykonywania tak specyficznego i wymagającego zawodu. Wg wielu źródeł znajduje się on w top 10 najbardziej stresujących. Wymaga dużej dyspozycyjności i pokonywania ciągle to nowych, czasem niełatwych wyzwań. To nie organizacja imprez, jak się wydaje osobom spoza branży.
W eventach nie ma też miejsca na symulowanie pracy – każde niedociągnięcie na dowolnym etapie wyjdzie w taki lub inny sposób. Niemniej efekt końcowy często wszystko rekompensuje. Satysfakcja z realizacji założeń, zadowolenia klienta i gości oraz duma z samego siebie jest ogromna.
Zatem świadomie decydując się na branżę eventową, trzeba dobrze przeanalizować plusy i minusy oraz swoje mocne i słabe strony. A wtedy to już z górki – warto próbować do skutku i angażować się w to, co się robi.
Ile zarabia event manager na początku kariery?
Według raportu Stowarzyszenia Komunikacji Marketingowej SAR z 2023 r. wynagrodzenia w branży komunikacji marketingowej w Polsce wykazują tendencję wzrostową. Dla początkujących event managerów poziom zarobków może kształtować się w przedziale 4 000 – 5 000 zł brutto miesięcznie.
W miarę zdobywania doświadczenia i awansu na wyższe stanowiska wynagrodzenie może wzrosnąć do 10 000–15 000 zł brutto miesięcznie. Warto jednak pamiętać, że dane wskazywane przez SAR są estymacjami. Branża jest niejednorodna i wysokość zarobków determinuje wiele czynników, takich jak zakres obowiązków, wielkość agencji czy jej lokalizacja.
Junior event manager, student mieszkający z rodzicami pewnie zgodzi się na wynagrodzenie z przedziału 3500-4500 zł netto. Senior może oczekiwać około kilkunastu tys. zł netto, a do tego często dochodzą premie.
Jaki rodzaj umowy jest najlepszy na początku kariery event managera?
JDG polecałbym, jeśli stawiamy na tworzenie własnych eventów lub pracę projektową dla różnych firm. W innym przypadku najlepsza będzie zawsze umowa o pracę. Zdaję sobie sprawę oczywiście, że realia w tym biznesie niestety bywają dość brutalne, jednak warto zawsze walczyć o taki rodzaj umowy albo chociaż o zaplanowaną w czasie perspektywę takiego zatrudnienia.
Wszystko zależy od indywidualnej sytuacji i priorytetów, jakie mamy. Studentom / osobom do 26 r.ż. dotychczas najlepiej finansowo było na zleceniu. Dla pozostałych to kwestia wyborów między wynagrodzeniem do ręki, swobodą działania, przejęciem odpowiedzialności i ochroną wynikającą z UoP. Niestety nasz system gospodarczy nie zachęca do zatrudniania na etat i JDG z reguły wypada lepiej finansowo dla obu stron. O ile oczywiście zatrudniany nie martwi się o państwową emeryturę.
Jakie narzędzia są niezbędne w codziennej pracy event managera
Zdecydowanie najważniejszy będzie kalendarz! Czy to fizyczny, czy w postaci aplikacji, jednak to podstawowe i najważniejsze narzędzie. Przydatne są też różnego typu rozwiązania pozwalające na sprawną pracę projektową, np. Trello, Bitrix itp. Jest tego mnóstwo, tak że każdy może znaleźć coś dla siebie. Każda aplikacja pozwalająca poukładać naszą pracę oraz nawet kontakt projektowy z podwykonawcami i klientami będzie znacznym ułatwieniem.
Jeśli chodzi o hardware, to tutaj wspomniałbym o trzech rzeczach: najlepiej postawić na mobilnego laptopa pozwalającego na jak najdłuższą pracę na baterii – to może nam czasem uratować życie. Fajnie, jakby Twój telefon robił przyzwoite zdjęcia, żeby można było chociażby dokumentować swoją pracę. No i na koniec – power bank. Podczas eventów dodatkowej energii nigdy zbyt wiele.
Na pewno przyda się telefon – to źródło wszelkiej mądrości i kontaktów na każdy pożar. Oczywiście przydatny też będzie zawsze i wszędzie gaffer tape.
Z pewnością przydatne będą: dobry komputer i telefon, samochód, ChatGPT i Pinterest.
Które źródła wiedzy i grupy w social mediach warto obserwować
Grup tematycznych dot. różnych wydarzeń jest od groma. Zarówno dotyczących pracy, jak i wolontariatu. Nie muszą to być tylko miejsca poświęcone stricte eventom. Jeżeli pasjonujesz się jakąś tematyką, np. zwierzętami, to warto dodać się do wszelkich grup, gdzie ktoś może poinformować Cię o ciekawych wydarzeniach. Taka specjalizacja może okazać się niszą, w której potrzeba event managerów jest większa niż się wydaje.
Facebook, Instagram i Google to obecnie platformy, które wystarczą do bycia na bieżąco. A jak zaczniemy już szukać, to nawet same reklamy dość szybko nas „znajdą”.
Superważne jest obserwowanie marek, z którymi się pracuje na co dzień i tych, które mamy na swoich dream listach. Bo eventy mają to do siebie, że pomagają spełniać marzenia – naprawdę zaskakująco często, dlatego pamiętajcie, dream big, a nawet bigger!
Na Facebooku jest kilka dużych grup zrzeszających osoby z branży. Na pewno warto wymienić Event Box I Strefę branży konferencyjno-eventowej, Pracę w branży eventowej oraz Czarną listę agencji eventowych i podwykonawców. Polecam też śledzić profile agencji eventowych na FB lub LinkedInie. Newsletter MeetingPlannera to zdecydowanie cenne źródło newsów z branży.
Czytaj także:
>> Jak zostać copywriterem i co warto wiedzieć na początku kariery?
>> Jak zostać strategiem i co warto wiedzieć na początku kariery?
>> Jak zostać content managerem i co warto wiedzieć na początku kariery?
>> Jak zostać art directorem i co warto wiedzieć na początku kariery?
>> Jak zostać project managerem i co warto wiedzieć na początku kariery?
>> Jak zostać media plannerem/buyerem i co warto wiedzieć na początku kariery?